GP Korei: Dominacja McLarenów na drugim treningu

Drugą sesję treningową na koreańskim torze zdominowały bolidy stajni McLaren. Najszybszy był Lewis Hamilton, za nim najlepsze czasy notowali Jenson Button i Sebastian Vettel.

Podczas pierwszego treningu kierowcom przeszkadzał deszcz. W drugiej sesji warunki na torze nadal były bardzo trudne. Co prawda ustały opady deszczu, ale nawierzchnia toru pozostała bardzo mokra, a w wielu miejscach tworzyły się kałuże. W trakcie trwania wolnych jazd, tor przesychał, co pozwalało w końcówce zmienić "deszczówki" na gładkie opony.

Tym razem wszystkie bolidy wykonały po kilkanaście, bądź kilkadziesiąt okrążeń. Najlepiej w tych okolicznościach radziły sobie samochody i kierowcy stajni McLaren. Najszybciej jedną rudę przejechał Lewis Hamilton, który z czasem 1:50.828 wyprzedził o niewiele ponad jedną dziesiątą sekundy swojego partnera z teamu - Jensona Buttona. Za Brytyjczykami uplasował się Sebastian Vettel z Red Bull Racing. Niedawno koronowany mistrz świata sezonu 2011 był jednak wolniejszy od swoich rywali o blisko dwie sekundy ( 1:52.646 ). Za Niemcem sklasyfikowano bolid Ferrari Fernando Alonso, który wyprzedził Marka Webbera z Red Bull Racing.

Reklama

Nie obyło się bez małej kraksy w której uczestniczyli Nico Rosberg z Mercedes GP i Jaime Alguersuari z Toro Rosso. Skończyło się na urwanym przednim skrzydle Rosberga, które dostało się pod koło, co uniemożliwiło Niemcowi kontynuowanie jazdy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy