Ferrari rządziły na treningach

Kierowcy Ferrari: Fin Kimi Raikkonen i Brazylijczyk Felipe Massa zajęli dwa pierwsze miejsca podczas treningu otwierającego weekend Formuły 1 o Grand Prix Francji na torze Magny-Cours.

Powracający do rywalizacji po wypadku Robert Kubica z teamu BMW-Sauber, uzyskał w pierwszym treningu dziewiąty rezultat.

Raikkonen odnotował czas 1.15,382 i wyprzedził swojego partnera z zespołu o 0,650 s. Na trzecim miejscu, ze stratą 0,772 s do Fina, został sklasyfikowany Hiszpan Fernando Alonso z ekipy McLaren-Mercedes, mistrz świata z ostatnich dwóch sezonów.

Dopiero szósty był podczas pierwszej sesji treningowej był Brytyjczyk Lewis Hamilton. Nieoczekiwany lider klasyfikacji mistrzostw świata kierowców stracił do Raikkonena 0,895 s.

Reklama

Kubica wyjechał na tor tuż po rozpoczęciu treningu, ale po pokonaniu jednego okrążenia toru wrócił do boksu i ponownie wyjechał z niego dopiero po kilku minutach, gdy mechanicy dokonali niezbędnych zmian w ustawieniach jego bolidu.

Polski kierowca pokonał 19 okrążeń toru a jego najlepszy czas - 1.16,338 był gorszy od Raikkonena o 1,059 s i dał mu dziewiątą pozycję. Siódmy - ze tratą 0,956 s - był pierwszy kierowca BMW- Sauber, Niemiec Nick Heidfeld.

Podobnie jak przed południem, także podczas drugiej sesji treningowej przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Francji, najlepiej wypadli kierowcy Ferrari - tym razem Brazylijczyk Felipe Massa uplasował się przed Finem Kimi Raikkonenem. Robert Kubica z BMW-Sauber zajął 12. miejsce.

Kierowcy teamu Ferrari zamienili się miejscami, w stosunku do wyników pierwszej, przedpołudniowej sesji. Tym razem to do czasu uzyskanego przez Massę - 1.15,453 porównywano rezultaty reszty stawki.

Raikkonen stracił do kolegi z zespołu zaledwie 0,035 s. Niespodzianką było trzecie miejsce Amerykanina Scotta Speeda z ekipy Toro Rosso-Ferrari, który uzyskał czas gorszy od Brazylijczyka o 0,320 s.

Czwarty, ze stratą 0,327 s, był Brytyjczyk Lewis Hamilton, aktualny lider klasyfikacji mistrzostw świata kierowców, a ósmy jego partner z zespołu McLaren-Mercedes, Hiszpan Fernando Alonso - 0,596.

Kubica, który wraca do rywalizacji po wypadku, jakiego doznał przed trzema tygodniami podczas Grand Prix Kanady, uzyskał czas 1.16,236, gorszy od Massy o 0,783 s. Dało mu to 12. lokatę, a przed południem był dziewiąty.

Słabiej od Polaka wypadł lider zespołu BMW-Sauber, Nick Heidfeld. Niemiec stracił 1,515 s i zajął dopiero 19. miejsce.

Zobacz wyniki treningów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy