Sezon motocyklowy jeszcze się na dobre nie rozpoczął, a już...

W niedzielę, około godziny 14.20, na drodze wojewódzkiej z Gromnika do Tarnowa na lekkim łuku drogi młody motocyklista „złapał” pobocze drogi, a następnie uderzył w bariery energochłonne. Został wyrzucony z motocykla na odległość kilkudziesięciu metrów. Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, strażacy oraz policjanci. 23-latek trafił do tarnowskiego szpitala ze złamaniem jedynie kości łopatki. Policjanci ukarali kierowcę mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy