MINI Hatch John Cooper Works

Zielony, czarny, żółty, no ostatecznie czerwony kolor. I koniecznie jakieś fajne, szerokie, dość mocno odsadzone felgi. Tak można wyobrażać sobie sportową odmianę Mini. Tymczasem testowy egzemplarz był adwentowo fioletowy z felgami, których wzór przywodzi na myśl budżetowe kołpaki z Tesco. Na szczęście zza kierownicy tego już nie widać i problem znika. Ale w głowie pozostaje pytanie: czemu oni mu coś takiego zrobili? Odpowiedź już niebawem.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy