Moda na Mini

Mały, zgrabny i bardzo elastyczny, jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju modyfikacje. Taki jest Mini. W naszym kraju nie widać tak mocno przerabianych modeli bazujących na tym aucie, ale wystarczy wybrać się na zachód. Tam podczas salonów tunerzy prześcigają się w pokazywaniu swoich koncepcji opartych na Mini. Pomysłów jest tyle, ilu tunerów się weźmie za samochód. Mini doskonale znosi te zabawy, żeby na koniec szokować swoim nowym wyglądem. Ten samochodzik jest wręcz stworzony do tuningu.


Schnitzer w Mini


Podczas Essen Motor Show 2004 został zaprezentowany Mini Cooper S Cabrio od AC Schnitzera. Jaki jest? Jednym słowem: nadzwyczajny. Dostarcza sporo emocji, a jego odkryte nadwozie jeszcze mocniej działa na wyobraźnię.

Seryjnie Mini Cooper S wyposażony jest w silnik o pojemności 1.6 litra dodatkowo wspomagany przez kompresor. Jego moc 125 kW (170 KM) pozwala na bardzo dynamiczną jazdę. Specjaliści z ACS postanowili jednak nieco wzmocnić Miniaka. Poprzez dokonane zmiany moc podskoczyła do 193 KM, przy 7000 obr/min. Pozwala to na rozpędzenie się do stu kilometrów na godzinę w czasie 7 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 235 km/h.

Reklama

By zwiększyć efekt, modyfikacje są oferowane w komplecie ze sportowym tłumikiem AC Schnitzer, zrobionym w całości ze stali nierdzewnej. Zakończono go chromowaną racingową końcówką. Ponadto silnik wykończony jest elementami zrobionymi ze stali nierdzewnej.

Również silnik Diesla w Mini One D został poddany modyfikacjom, które zaowocowały przyrostem mocy do 90 KM i momentu obrotowego do 220 Nm przy 2000 obr/min.

Zmiana końcowego tłumika na wyrób ACS polecana jest nawet bez modyfikacji silnika. Dla Mini One, jak i Mini Coopera dostępne są dwa warianty: podwójny wydech z dwiema owalnymi końcówkami po lewej i prawej stronie, lub rozwiązanie z pojedynczą owalną końcówką. Trzeci wariant jest zarezerwowany dla Mini Cooper S: sportowy tłumik z końcówką AC Schnitzer Racing na środku zderzaka.

Jednak którykolwiek wariant klient wybierze, ma gwarancję satysfakcji z niepowtarzalnego dźwięku i atrakcyjnego dopasowania wydechu w tylnej części Mini.

Tylna nakładka zderzaka nie tylko pozwala wkomponować tłumik, ale również dodaje Mini (oprócz One D) znacznie bardziej agresywnego wyglądu. Dostępna jest również przednia nakładka zderzaka, która w połączeniu z wielkim grillem z chromowaną ramką nadaje autu całkiem nowego image`u. Zmiany zewnętrzne uzupełniają boczne pasy na nadwoziu oraz logo AC Schnitzer ?Technology&Design" dostępne w białym i czarnym kolorze, oraz czerwona literka S zarezerwowana jedynie dla Coopera S.

Zawieszenie Mini zostało wyposażone w sprężyny, które obniżyły nadwozie o 30 mm. W nadkolach tuner umieścił obręcze ACS Type I w rozmiarze 7.5x17". Bardzo modne ostatnio stały się felgi lakierowane w kolorze nadwozia, z tego trendu skorzystał również Schnitzer. Na granatowe obręcze założono opony 215/40 r17.


Pod urokiem detali

Dynamiczny, pełny energii, niepowtarzalny? Te atrybuty opisują nowe Mini zmodyfikowane przez MS Design. Program, który zaproponowała ta firma jest bardzo szeroki i różnorodny. Harmonijna stylistyka i perfekcyjne dopasowanie elementów to najważniejsze cechy pakietu ?Innovation".

By dodać temu małemu ścigaczowi jeszcze więcej dynamiki, inżynierowie i mechanicy z MS Design opracowali pakiet obniżający, który przybliżył samochód do nawierzchni o 30 mm. W połączeniu z kołami MS Design, ta modyfikacja pozwala na jeszcze bardziej sportową jazdę z pozostawieniem sporej rezerwy bezpieczeństwa. Jasno świecącą gwiazdą w ofercie MS-a jest nowa obręcz MS15, która po raz pierwszy została pokazana w 2001 roku. Dwuczęściowa, 18-calowa obręcz MS15 lśni swoim harmonijnym designem i filigranowymi detalami: tytanowymi śrubami, między którymi ukryto zawór, srebrną gwiazdą i chromowanym rantem. Dla Mini felgi te są dostępne w rozmiarze 18" (ET35, 4x100 mm).

Indywidualna twarz Mini jest zdominowana przez agresywny spoiler przedni i stylowe, chromowane nakładki na lusterka. Auto zostało poszerzone o 70 mm i wygląda teraz znacznie muskularniej. Przód i tył auta łączą teraz sportowe progi. Dla upiększenia tyłu, MS Design oferuje agresywny spoiler dachowy i nakładkę na zderzak. Rodzynkiem a pakiecie Innovation jest nowa, podwójna końcówka układu wydechowego, umiejscowiona na środku zderzaka. Dzięki odpowiedniemu tłumikowi, Mini zyskało odpowiedni głos, pasujący do jego nowego charakteru. Kombinacja stylu i sportowej elegancji pozwoliła MS Design raz jeszcze stworzyć pakiet tuningowy, który pozostawia świetne wrażenie.


Zatopiony w chromie

Kolejna koncepcja Mini pochodzi od firmy Chrom Design. Postawiono w niej na ekstrawagancki wygląd. Ten skupia na sobie całą uwagę i zapominamy, że samochód to nie tylko nadwozie i wnętrze.

W nadkolach Miniaka znalazły się obręcze DynaTec. Ich rozmiar to odpowiednio 8x17" przód, oraz 8.5x17" tył. Przy obniżeniu całego nadwozia, do tego użyto gwintowanego zawieszenia H&R, pozwala to na szczelne wypełnienie nadkoli. Jest to także idealne połączenie przy ostrej jeździe Mini. CooperS jak wiadomo seryjnie dysponuje mocą 170 KM. To już nie lada wynik, ale tutaj postarano się, żeby ta wartość znacznie wzrosła. Końcowy efekt to 212 KM! Imponuje, ale tu wszystko utrzymywane jest na najwyższym poziomie.

Nadwozie ozdobiono airbrushem. Płomienie rozprzestrzeniają się na całą karoserię. Przód auta wzbogacony został spoilerem od Hamanna, po bokach założono listwy progowe, a z tyłu znalazł się dyfuzor. Te elementy pokryte zostały czarnym lakierem, co jeszcze mocniej podkreśla ich obecność. Układ wydechowy Mini zakończono tłumikiem o dwóch końcówkach - 2x76 mm. Równie ciekawie jest wewnątrz tego malucha. Tapicerka w dwóch kolorach, czerwono-szara, pokryła fotele, tylną kanapą, bagażnik i panele drzwiowe. Dla urozmaicenia pojawiły się chromowe wstawki. Całość bardzo przyjemna w odbiorze.


Skrzydlaty

MHW car dynamic to kolejny tuner, który pokazał swoje możliwości na modelu Mini Cooper S. Tutaj sięgnięto po bardzo oryginalne i ostatnio bijące rekordy popularności rozwiązanie. Mianowicie drzwi otwierane do góry. Skrzydlaty Miniak stał się w ten sposób jedyny w swoim rodzaju. Program MHW to także kilka innych pozycji. Całość ogólnie utrzymywana jest w chromowym klimacie. Nakładki dookoła samochodu optycznie poszerzyły samochód. W ten sposób jego bryła stała się jeszcze bardziej agresywna. Stylistyczną zabawę kończą felgi o ciekawym wzorze.


Pokusa Hamanna

Hamann znany bardziej jest z modyfikacji BMW, ale jak widać nie mógł oprzeć się pokusie i postanowił wzbogacić swoją ofertę o pakiet do Mini. Modelem bazowym był CooperS o seryjnej mocy 170 KM. Zmiany mechaniczne silnika doprowadziły do wzrostu mocy - 211 KM. Moment obrotowy to wartość 255 Nm. Pozwala to na rozpędzanie się do 100 km/h w czasie 6.6 sekundy, a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się teraz na 229 km/h. Biorąc pod uwagę gabaryty tego samochodu , liczby te mogą zaimponować.

Zmiany jakie dalej przeprowadzono podporządkowane są sportowemu stylowi, który wyznaczył silnik. Nie brakuje w tym wszystkim wdzięku i stylu. W nadkolach znajdują się obręcze w rozmiarze 17 cali. Dla bardziej wymagających mogą one zostać zastąpione 18 calowymi. Oczywiście nie mogło zabraknąć kompletu spoilerów, które raz podkręciły by wizerunek samochodu, dwa poprawiły jego aerodynamikę. Wymianie uległ grill, po bokach założono listwy progowe, a zderzaki uzbrojono w spoilery. We wnętrzu skórzana tapicerka dodała powagi. Jednocześnie stosując karbonowe wykończenia daje się do zrozumienia, że to auto zasługuje na miano małego ?sportowca". I właśnie takie auto Hamann chciał stworzyć.

Tekst: Robert Miłek

Artykuł pochodzi z czasopisma Auto Tuning Świat

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pakiet | silnik | auto | moda | design
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy