Calibra z podnoszonymi drzwiami

Trwająca trzy dni wystawa została podzielona na trzy tematy. W piątek dzień premier i prezentacji najciekawszych samochodów i motocykli, w sobotę "jung day", z zabawami konkursami i atrakcjami muzycznymi proponowanymi przez radio Roxy FM, a także wybory miss moto. W niedzielę dzień sportu i tuningu, z udziałem Leszka Kuzaja, Tomka Czopika, Maćka Stańcy i wielu innych gwiazd sportu samochodowego.

Jednym z pojazdów, które będzie można obejrzeć podczas targów, będzie prezentowana na zdjęciach calibra. Samochód zupełnie nie przypomina pojazdów znanych z dróg.

Zacznijmy od nadwozia. Zostało ono indywidualnie przebudowane za pomocą bodykitu uformowanego z żywicy. Karoseria została poszerzona, a drzwi unoszone są pneumatycznie do góry, niczym w lamborghini. Sterowanie nimi odbywa się za pomocą pilota.

Oryginalne lusterka zastąpiono lusterkami SuperSport. Zwykłe światła również usunięto, a ich miejsce zajęły ksenonowe reflektory pochodzące od Mazdy. Z kolei z tyłu zastosowane zostały lampy typu LED wyprodukowane przez Peugeota.

Całość uwieńczyło nowe malowanie wielowarstwowym, niebieskim lakierem typu kameleon oraz białym z dodatkiem niebieskiej perły.

Całkowicie przekonstruowane również wnętrze. Deska rozdzielcza to autorski projekt właściciela, zegary pochodzą z nissana primery, kierownicę zastąpił wolant własnej konstrukcji. Czterech pasażerów zajmuje cztery kubełkowe fotele, z czego dwa przednie obracane są za pomocą pilota. Wszystko obszyto biało-niebieską skórą.

Wygląd to jednak nie wszystko. Właściciel chcąc poprawić właściwości trakcyjne na równych drogach (tylko gdzie takie znaleźć w naszym kraju?) zastosował pneumatyczne zawieszenie Hassis- Tech o regulacji wysokości w zakresie od 0 do 200 mm.

Pojazd porusza się na olbrzymich, 20-calowych kołach. Obręcze firmy Cabo o wymiarach 10x20 są chromowane, a zamontowano na nie opony 265/30 R20 firmy Hankook.

Bez zmian nie pozostawiono jednostki napędowej. Fabrycznie calibra napędzana była silnikiem V6 o pojemności 2498 ccm i mocy 170 KM. Zamontowano układ dolotowy z rur o dużej średnicy, sportowe wałki rozrządu, duży intercooler przygotowany pod montaż turbosprężarki. Zabudowa komory się silnika jest oczywiście pokazowa.

Dobry tuning nie może obejść się bez dobrej sprzętu grającego. W tym wypadku wykonano zabudowę bagażnika własnej konstrukcji. Złożyły się na nią dwa subwoofery po 1500 W każdy, dwa kondensatory i dwa wzmacniacze o mocach 1800 i 5000 W.

We wnętrzu grają 4 pary głośników Boschmann wraz dwoma parami tweeterów. W desce rozdzielczej umieszczono 7-calowy monitor LCD + DVD. Jednostką sterującą całym sprzętem jest radio Pioneer 7080H.