Zapytanie w googlach jako pierwszy wynik podaje program dla cieśli i stolarzy... Nam jednak chodzi o coś innego - tuningowy salon, który jutro rozpoczyna się w Las Vegas. Ten link znajdujemy na trzecim miejscu i ufamy, że zbieżność wyników jest przypadkowa...
Dodajmy jednak od razu, że amerykański salon nie ma nic wspólnego z polskimi zlotami tuningowców, gdzie największą atrakcją jest palenie gumy. Na SEMA swoje pojazdy prezentują głównie producenci samochodów.
Jednym z aut, które zadebiutują w Las Vegas jest pontiac G8 GXP z nowym silnikiem. GXP seryjnie napędzany jest jednostką V8 o pojemności 6.2 l o mocy 415 KM i momencie 562 Nm. Tymczasem auto, które pokazane zostanie na SEMA ma pod maską jednostkę o pojemności 7.4 l o mocy 638 KM i momencie 813 Nm! Silnik ten współpracuje z sześciobiegową, automatyczną skrzynią biegów.
Większe i mocniejsze źródło napędu to nie jedyna zmiana. Samochód otrzymał również krótsze i sztywniejsze sprężyny zawieszenia oraz układ hamulcowy z cadillaca CTS-V. Koła mają 20 cali średnicy.
Modyfikacje zewnętrzne objęły głównie przód i tył samochodu. Dzięki zmianom samochód zyskał bardziej agresywny wygląd.