"Interwencja": Sprowadził dwa auta z zagranicy. Poniósł kolosalne straty

Dominik Sarzyński z Żołynia na Podkarpaciu od sześciu lat handluje używanymi samochodami. Sprowadza je za pośrednictwem specjalnie do tego stworzonej międzynarodowej platformy handlowej. Dwa ostanie auta miały tak poważne usterki, że konieczna jest wymiana silników. Jej koszt to około 70 procent wartości samochodu. Platforma handlowa umywa ręce. Materiał "Interwencji".
Polsat News