Ford Mustang Mach-E to elektryczna wizja dobrze znanego sportowego coupe. Zgodnie jednak z panującą modą, jest on SUVem w stylu coupe, któremu daleko jednak do swojego klasycznego odpowiednika. Na pomoc przyszedł jednak niezawodny team tunerów z Shelby.
Mach-E GT zyskał elementy nadwozia wykonane z karbonu z dodatkiem grafenu. Zmieniony został przedni zderzak, który nadaje pojazdowi bardziej agresywnego wyglądu. W oko wpada olbrzymia atrapa chłodnicy oraz duży otwór na masce. Są to elementy charakterystyczne dla samochodów sportowych z silnikami spalinowymi. W przypadku aut elektrycznych jest to zabieg czysto wizualny, niewpływający na osiągi.
Dodatkowymi elementami są specjalne jednoczęściowe, kute felgi, na które założono sportowe opony Michelin Pilot Sport 4. Na uwagę zasługują również poszerzone nadkola oraz potężny tylny dyfuzor.
We wnętrzu zastosowano sportowe fotele Recaro, które obszyte są skórą w kolorach nadwozia. Karoseria pokryta została charakterystycznym dla Shelby'ego białym lakierem z niebieskimi pasami, przechodzącymi przez zderzak, maskę, dach oraz klapę bagażnika.
Samochód pozostaje jednak tylko konceptem. Firma nie ukrywa, że jest to forma badania rynku. O pojawieniu się go w ofercie zadecyduje zainteresowanie klientów potencjalnym kupnem auta.
***