Polskim VW po Hiszpanii

Co to za auto? To wytwarzany w fabryce w Poznaniu volkswagen caddy maxi.

Samochód ten znany jest już od listopada ubiegłego roku także z polskich dróg.

Jako, że właśnie teraz pojazdem tym poruszamy się po hiszpańskich drogach w okolicy Sewilli krótka wizytówka tego auta.

W stosunku do zwykłego caddy volkswagen z Polski wyraźnie urósł. Dzięki zwiększeniu rozstawu osi o 320 mm i wydłużeniu nadwozia aż o 47 cm udało się wygospodarować miejsce dla trzech rzędów siedzeń. Dużą zaletą auta jest też bagażnik, który przy komplecie pasażerów może pomieścić jeszcze 380 litrów. Trzeci rząd siedzeń można jednak całkowicie usunąć i wówczas, po złożeniu i przesunięciu drugiego rzędu, uzyskuje się pojemność bagażnika wynoszącą 1350 litrów.

Reklama

Caddy maxi life podbija serca także... rodzin. O jego cywilnym charakterze świadczą m.in. zmodyfikowane zderzaki w kolorze nadwozia, felgi ze stopów lekkich, czy szyby w tylnych drzwiach.

Do napędu służy jedna z trzech jednostek napędowych. Najsłabszy jest 103 konny silnik benzynowy, zdecydowanie większą popularnością cieszyć się będą zapewne cenione jednostki wysokoprężne TDI: 1,9 l. o mocy 105 KM oraz najmocniejsza w palecie 2,0 l. rozwijająca 140 KM.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volkswagen | Volkswagen Caddy | Volkswagen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy