Moda, motoryzacja i piękno...

W Rio de Janeiro odbyła się światowa premiera Kalendarza Pirelli 2005. To właśnie tam po raz pierwszy, został on zaprezentowany prasie, kolekcjonerom oraz entuzjastom z całego świata.

Prezentacja ta jest jednym z najbardziej oczekiwanych, przez miłośników fotografii, mody, motoryzacji i piękna, wydarzeń na świecie. Jest przedsięwzięciem tradycyjnie łączącym sztukę z wysmakowanym erotyzmem.

Edycja 2005, autorstwa Patricka Demarcheliera, światowej sławy francuskiego fotografa, powstała właśnie w Rio, w mieście, które nigdy nie śpi.

W pracach wzięło udział wiele znanych modelek. Dla niektórych z nich nie była to pierwsza przygoda z Kalendarzem Pirelli. Rekordzistką jest Naomi Campbell, która po raz pierwszy pojawiła się na jego kartach w 1987, by powrócić osiem lat później. Towarzyszą jej

Filippa Hamilton i Isabel Fontana, które realizowały kalendarz w 2003 roku, Adriana Lima, Diana Dondoe, Erin Wasson, Euguenia Vodianova, Julia Stegner, Liliane Ferrarezi, Marija Vujovic, Michelle Buswell, "Valentina" i Demarchelier za pomocą czarno-białych fotografii usiłował wydobyć z modelek ich najbardziej tajemnicze strony natury. Efektem tych prac jest unikalna edycja kalendarza, która po raz pierwszy sięgnęła liczby 22 stron. Zamykają go zdjęcia zrobione w słynnych dyskotekach Rio...

Reklama

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pirelli | Rio | piękno | moda | motoryzacja | Rio de Janeiro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama