Kupili fabrykę Fiata za 1 euro. Ale nie mają co produkować
Ważą się losy dawnego zakładu Fiata w miejscowości Termini Imerese na Sycylii.
Przez 40 lat wytwarzano tam wiele popularnych modeli turyńskiego koncernu, od fiata 126 po lancię ypsilon. Jednak produkcję tego ostatniego modelu przeniesiono do Polski, a fabrykę zamknięto.
Opuszczając Sycylię, 1 grudnia ubiegłego roku, za symboliczną kwotę 1 euro Fiat przekazał fabrykę w Termini Imerese miejscowym władzom. Samorząd wraz z rządem Włoch przystąpił do szukania alternatywy dla jej dotychczasowej działalności. Ustalono, że zakład przejmie włoski przedsiębiorca, który w innym regionie montuje od jakiegoś czasu samochody pochodzące z Chin.
Nie dotrzymał on jednak terminu i na wczorajszej naradzie w Rzymie wszystkie strony: ministerstwo rozwoju gospodarczego, związki zawodowe i władze w Palermo, zgodziły się, że trzeba szukać innego rozwiązania.
Podejmowane są m.in. próby zachęcenia Fiata do powrotu na wyspę, co jednak wydaje się mało prawdopodobne. Dawni pracownicy koncernu, w liczbie 640, żądają gwarancji, że nie grozi im bezrobocie.
Tymczasem bardzo dobrze sprzedaje się we Włoszech produkowana w Polsce nowa wersja lancii ypsilon. Przypomnijmy, że produkcję tego modelu przeniesiono do Tychów ponieważ nowa generacja fiata pandy jest produkowana we Włoszech.
Fiat ma obecnie sporo niewykorzystanych mocy produkcyjnych, gdyż na rynkach europejskich zanotował duże spadki sprzedaży. Kryzys najbardziej dotknął osoby o średnich dochodach, dlatego słabe wyniki notują głównie producenci samochodów popularnych (oprócz Fiata również m.in. Peugeot, Citroen i Renault). Za to firmy wytwarzające samochody segmentu premium (BMW, Mercedes, Audi) biją kolejne rekordy sprzedaży.