Francuska armia na quadach z Polski!

Polska to ważny punkt na motoryzacyjnej mapie świata. Swoje zakłady produkcyjne mają w naszym kraju najwięksi samochodowi potentaci.

Co więcej, nad Wisłą powstaje również wiele różnego rodzaju pojazdów wojskowych. W tym przypadku nie chodzi jednak wyłącznie o produkty AMZ Kutno, czy Polskiego Holdingu Zbrojeniowego zrzeszającego m.in. gliwickie zakłady mechaniczne Bumar-Łabędy, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy OBRUM czy Zakłady Mechaniczne Tarnów...

We wrześniu ubiegłego roku przy ulicy Wspólnej w Opolu ruszyła fabryka quadów i motocykli amerykańskiej firmy Polaris. To pierwszy tego typu zakład amerykańskiej marki zlokalizowany poza USA i Meksykiem.

W fabryce o powierzchni 12 hektarów produkowanych jest obecnie aż 35 różnych modeli przeznaczonych na rynki Afryki, Europy i Środkowego Wschodu. Wybudowany nakładem przeszło 100 mln zł zakład zatrudnia około ćwierć tysiąca pracowników. Do końca roku poziom zatrudnienia wzrosnąć ma do około 300 pracowników. Opolska filia - powstała na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej - dysponuje własnym biurem konstrukcyjnym i torem testowym.

Reklama

Obecnie w fabryce powstają właśnie quady, które służyć będą armii francuskiej. Pierwsza partia zamówionych przez Francuzów czterokołowców trafiła już do odbiorców. Produkowanymi w Opolu pojazdami terenowymi interesuje się też polska armia (jednostki specjalne) oraz przedstawiciele Maroka. Polaris negocjuje właśnie kontrakt na dostawę quadów dla tamtejszych sił zbrojnych. Ofertą amerykańskiej firmy zainteresowane są też inne służby mundurowe, jak chociażby straż graniczna i straż leśna.

Ubiegłoroczne plany zakładały, że do końca grudnia z linii montażowych zjedzie około 1000 pojazdów. Plan udało się wykonać z nawiązką. Tegoroczne prognozy mówią o produkcji 25 tys. egzemplarzy - do wytwarzanych w Opolu czterokołowców i motocykli dołączą wkrótce skutery śnieżne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polaris
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy