Alfa czy saab?

Radykalni politycy straszą zjednoczoną Europą, która rzekomo odbiera narodową tożsamość.

Jednak motoryzacyjna Europa jest bardziej zróżnicowana niż może nam się wydawać i pielęgnuje indywidualizm.

Różnorodność europejskich charakterów doskonale obrazują dwa opisywane samochody. W klasie premium, gdzie od lat standardy wyznacza niemiecka, wielka trójka (Audi, BMW, Mercedes) nie brakuje też graczy z wyraźnym i mocnym charakterem. Alfa Romeo i Saab pochodzą z dwóch skrajnych biegunów Starego Kontynentu i na pierwszy rzut oka dzieli je wszystko.

Włoski, nieco szalony temperament ściera się z zimnym, surowym wizerunkiem skandynawskiego produktu. Można się jednak doszukać cech łączących te dwie marki. Pierwsza z nich to długa, bogata tradycja i imponujący wkład w motoryzacyjną historię. Druga to gorące i bezgraniczne uczucie, jakim obie marki darzą ich miłośnicy. Bo właśnie w przypadku Alfy Romeo i Saaba trzeba mówić o miłośnikach, a nie odbiorcach. O zakupie aut tych marek częściej decydują emocje niż chłodna kalkulacja.

W teście porównujemy dwa mocne samochody (Alfa Romeo 159 3.2 V6 Q4/Saab 9-3 Aero) dla wymagających indywidualistów ceniących nie tylko mocne i komfortowe limuzyny, ale także (a może przede wszystkim) auta stylowe, o wyraźnym charakterze.

A Wy który samochód wybralibyście?

Ten i inne artykuły znajdziecie w najnowszym numerze Motoru.

Masz samochód? W dziale "Testy/Opinie użytkowników" możesz podzielić się wrażeniami z jego użytkowania.

tygodnik "Motor"
Dowiedz się więcej na temat: romeo | Saab
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy