Silniejsza osobowość...
W 1998 roku na nasze drogi wjechało odmłodzone Renault Clio. Model oznaczony symbolem II sprzedał się od tego czasu w liczbie ponad 1,7 miliona egzemplarzy. Szefowie francuskiej marki zdecydowali jednak, że nadszedł najwyższy czas aby druga wersja została zastąpiona jeszcze nowszym Clio. Zmieniony w 50% samochód ma pojawić się w sprzedaży na początku czerwca. Główne różnice z poprzednim modelem to inny projekt nadwozia, charakteryzujący się większą dynamiką, wyższy standard wykończenia wnętrza oraz nowy wymiar bezpieczeństwa, komfortu i jakości.
Z przodu nowe Clio przypomina flagowy model Renault - Vel Satis. Wszystko za sprawą nieco innej pokrywy silnika, przednich świateł oraz charakterystycznego, przedzielonego w środku grilla. W oczy rzuca się też masywny spoiler pod zderzakiem, który podkreśla sportowy charakter "odświeżonego" Clio. Zmienił się również tył auta. Klamce bagażnika nadano teraz kształt dużego logo Renault i umieszczono po środku klapy. Samochód zachował wypukłą szybę pokrywy bagażnika z poprzedniej wersji, a w tylnych światłach wydzielono krystaliczną elipsę zawierającą światła wsteczne i kierunkowskazy.
Wnętrze zostało zupełnie przeprojektowane, łącznie z deską rozdzielczą. Podwójnie wybrzuszony daszek zegarów skrywa umiejętnie rozmieszczone wskaźniki przenosząc nieco dynamizmu z sylwetki auta do jego wnętrza. Projektanci zadbali też o większą niż dotychczas liczbę schowków, włączając w to uchwyty na kubki w dolnej części środkowej konsoli. Zupełnie nowe są też odcienie wykończeń, a obicia siedzeń wykonano ze znacznie lepszej jakości materiałów.
Do napędu najmłodszego Clio posłuży rodzina nowych turbodiesli o pojemności 1,5 litra w systemie common-rail oraz szeroka gama 16-zaworowych silników benzynowych. "K9K" to jednostki diesla z turbodoładowaniem o pojemności 1461 ccm, wyposażone w bezpośredni wtrysk systemu common-rail. Z tej rodziny dostępne będą dwa napędy: 65- i 80-konne jednostki opracowane wspólnie z Delphi Automotive Systems. Z silnikami nowej generacji Clio charakteryzować się będzie przyjemnością prowadzenia, a co najważniejsze niskim spalaniem (4,3 litra oleju napędowego na 100 km w przypadku wersji 65-konnej oraz 4,2 litra na 100 km w przypadku napędu 80-konnego dCi w cyklu mieszanym) i minimalną emisją szkodliwych spalin.
Silniki benzynowe może nie poszczycą się tak niskim spalaniem, za to dostarczą silniejszych wrażeń podczas jazdy. Najnowszą technologią wykorzystaną przy ich budowie jest automatyczny zawór przepustnicy, który umożliwia maksymalne wykorzystanie mocy. Podstawową jednostką z tej rodziny jest napęd 1,2 o mocy 60 KM znany z niskich kosztów eksploatacji. Ostatnio zaś pojawił się najnowszej generacji 16-zaworowy silnik 1,2, który osiąga moc 75 KM. 98-konny 1,4 16v, 110-konny 1,6 16v oraz 172-konny 2,0 16v uzupełniają ofertę i będą montowane w sportowych wersjach Clio.
W nowym pojeździe dokonano wielu innowacji mających na celu poprawienie właściwości jezdnych. Auto wyposażono w czternasto i piętnastocalowe koła poprawiające przyczepność i hamowanie. Wentylowane tarcze przednich hamulców o średnicy 259mm będą montowane we wszystkich wersjach nowego Clio. W najsilniejszej wersji z silnikiem 2,0 16v fabrycznie usztywniono zawieszenie przednie, zmniejszono skok amortyzatorów i założono 16-calowe koła, które w pełni wykorzystują moc 172 koni.
Wszystkie, poza najsilniejszą, wersje Clio zostały wyposażone w elektrycznie wspomaganą kierownicę. To rozwiązanie bardzo ułatwia poruszanie się po mieście, a w porównaniu z tradycyjnym, hydraulicznym wspomaganiem zaoszczędza 0,2 litra paliwa na 100 km.
W nowej wersji zadbano również o większy komfort. Struktura nadwozia ma za zadanie zminimalizować hałas i przenoszenie drgań. Odpowiedzialnym za to jest ekran antywibracyjny montowany w wersjach sportowych. Najmłodsze Clio wyposażone jest również w sensor hałasu, który wychwytuje nieprawidłowości w pracy silnika i automatycznie reguluje każdy z zaworów w celu jak najlepszego wykorzystania mocy i wyciszenia pracy silnika.