Fabia kontra punto

Najmłodsze dziecko czeskiej Skody, fabia pojawiła się w Polsce kilka tygodni temu. Ale już teraz poddajemy je pobieżnemu porównaniu z funkcjonującymi na polskim rynku rywalami. Szczególnie z fiatem punto II. Wprawdzie sprzedaż dopiero się rozkręca to już dzisiaj, w oparciu o materiały prasowe i prezentacje auta we Frankfurcie nad Menem a później w Poznaniu można pokusić się o pobieżne (szczegółowe nastąpi wówczas, kiedy auto zaistnieje na naszym rynku) porównanie go z innymi rywalami tej samej klasy pojazdów. Na przykład z fiatem punto II, lanosem czy toyotą corollą.

Fabia to samochód, któremu trudno odciąć się jednoznacznie od koligacji z Volkswagenem. W jej sylwetce dostrzec można sporo podobieństw do modeli polo oraz audi 3. Ale nie jest to powód do tego, aby odmawiać fabii urody. Zwarta, kompaktowa nie pozbawiona dynamiki sylwetka może się podobać. Na dodatek znacznie odbiega od stylizacji felici. Niestety tego samego nie da się powiedzieć o fiacie punto, który nie zrywa z dotychczas prezentowanym przez poprzednika designem, preferując raczej daleko posunięty facelifting niż gruntowne zmiany stylizacyjne.

Tak czy inaczej oba samochody należą do konstrukcji bardzo nowoczesnych. Wynika to m.in. z faktu, że co dopiero przyszły na świat. W tym względzie daewoo lanos czy totyota corolla pozostały (siłą faktu) nieco w tyle. Nowoczesność fabii to jej obszerne wnętrze, unikalny system zabezpieczenia przed kradzieżą (m.in: możliwość blokowania drzwi od wewnątrz oraz kodowany kluczyk), jak również bogate wyposażenie w wersjach comfort i elegance. Punto natomiast może pochwalić się elektrycznie sterowanym wspomaganiem układu kierowniczego oraz sekwencyjną skrzynią biegów (w niektórych wersjach). Fiat przewyższa skodę także ilością odmian i wersji. Fabia produkowana będzie, przynajmniej na razie, jako pięciodrzwiowy hatchback. Wprawdzie już teraz mówi się o sedanie i kombi, ale zupełnie pomija kwestię nadwozia z trojgiem drzwi (prawdopodobnie fabia nie będzie mieć tego typu karoserii). W tym względzie sporo do powiedzenia ma daewoo lanos (pięciodrzwiowy oraz trzydrzwiowy hatchback i czterodrzwiowy sedan) oraz toyota corolla (hatchback, sedan i liftback).

Reklama

Porównywanie parametrów karoserii omawianych powyżej aut mija się trochę z sensem, bowiem reprezentując ten sam segment niewiele różnią się rozmiarami, wagą oraz wielkością bagażników (różnią się natomiast urodą, ale to już zupełnie inne zagadnienie). Podobnie rzecz ma się z kokpitami. Zarówno skoda jak i fiat należą do pojazdów, w których producent zadbał o maksymalną przestronność i nowoczesność. Także o wyjątkową elegancję. Tablica przyrządów fabii gustuje w najprostszych formach (prostokąty i kwadraty) i tylko wskaźniki oraz kierownica są tutaj okrągłe. Fiat bardziej skłania się ku obłościom, stosując podobnie jak skoda dobrej jakości, miekkie i przyjemne w dotyku materiały. Lanos i toyota mają tutaj znacznie mniej do powiedzenia, bowiem nie zmieniany od początku wystrój wnętrz tych pojazdów jest w stosunku do fabii i punto szary i monotonny (choć także funkcjonalny).

W bogatszych wersjach fabii tapicerka oraz wystrój tablicy przyrządów są dwubarwne, fiat w droższych odmianach stosuje chromowane elementy konsoli.

Punto II przewyższa swoją rywalkę także ilością rodzajów silnika. Wprawdzie docelowo fabia napędzana ma być gamą składającą się z siedmiu jednostek, to jednak jak na razie funkcjonuje dzięki trzem (dwa benzynowe i jeden diesel). Fiat czyni to już teraz za pomocą aż siedmiu różnych silników (w tym dwóch diesli).

Czy fabia pójdzie w ślady swojej poprzedniczki i zdobędzie sobie jej popularność? Jeśli cena samochodu zostanie skalkulowana na poziomie konkurencyjnym do punto i lanosa (Toyota słynie z wysokich cen i tutaj fabia konkurencji nie musi się obawiać) zapewne tak.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy