Suzuki wyprowadza się z USA
Suzuki wycofuje się ze sprzedaży samochodów w USA. W ofercie firmy pozostaną motocykle, quady i silniki do łodzi.
Na decyzję Suzuki wpłynęło kilka czynników: malejąca sprzedaż samochodów, skromna i niedopasowana do rynku północnoamerykańskiego oferta modelowa, niekorzystny kurs jena oraz wysokie koszty utrzymania sieci dealerskiej i serwisowej. - W obecnych warunkach podjęcie takiego kroku było nieuniknione - przekazała firma w oficjalnym komunikacie.
Gama Suzuki w USA obejmuje miejski model SX4 w wersji sedan i hatchback, starzejącą się Grand Vitarę, niszowe Kizashi oraz zbudowany we współpracy z Nissanem pikap Equator. Wyspecjalizowani w projektowaniu niewielkich aut Japończycy nie mają w ofercie samochodu, który mógłby skutecznie przyciągnąć amerykańskich nabywców. Wprowadzone w 2009 roku Kizashi mimo agresywnej kampanii promocyjnej nie zyskało zakładanej popularności - jest zbyt ciasne, by konkurować z sedanami pokroju Hondy Accord i Toyoty Camry.
Od stycznia do końca października br. Suzuki sprzedało w USA niespełna 21,2 tys. aut - o 5 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2011 r. Dość wspomnieć, że w tym czasie amerykański rynek nowych samochodów urósł o 14 proc.
W oficjalnym komunikacie Japończycy zapewnili dotychczasowych nabywców aut Suzuki o utrzymaniu zobowiązań serwisowych i gwarancyjnych. Firma dalej chce rozwijać w USA swoją ofertę motocykli, quadów i silników do łodzi.
Marcin Sobolewski