Tajemnicze kopuły przy polskich drogach. Wyjaśniamy, skąd się wzięły
323 tys. ton soli drogowej, 2,6 tys. ton chlorku wapnia i 26 tys. ton materiałów zwiększających przyczepność (np. piasku). Takie zużycie prognozuje GDDKiA na nadchodzący sezon zimowy 2023/2024. Większość soli zmagazynowana zostanie w tzw. kopułach Fitzpatricka - charakterystycznych okrągłych budowlach, które zobaczyć można np. przy niektórych zjazdach na autostrady.
Przy autostradach i drogach ekspresowych często zobaczyć można nietypowe okrągłe budowle z charakterystycznymi wysokimi kopułami. To tzw. kopuły Fitzpatricka - betonowo drewniane konstrukcje służące do magazynowania soli drogowej. Ich historia sięga 1968 roku.
Skąd wzięła się nazwa kopuł Fitzpatricka? Kształt budowli opracowany został przez Kanadyjczyka - Johna Fitzpatricka. To bardzo ciekawa i wielowymiarowa postać. Fitzpatrick był nie tylko wynalazcą i konstruktorem, ale też zapalonym sportowcem. W barwach Kanady brał nawet udział w Igrzyskach Olimpijskich w Amsterdamie w roku 1928. Startował wówczas udział w trzech konkurencjach. W finale biegu na 200 m mężczyzn udało mu się zająć 5. miejsce.
W latach sześćdziesiątych John Fitzpatrick pracował w kanadyjskim ministerstwie autostrad w Ontario. Kanada zmagała się wówczas z problemem skażenia środowiska - wypłukiwaną przez deszcz z otwartych magazynów - solą drogową. Fitzpatrick - w ramach swoich obowiązków służbowych - zaprojektował owalną kopułę o średnicy 100 stóp, której pokrycie wykonane było z drewna i sklejki.
Pierwsza kopuła została wybudowana w 1968 roku w Ontario. Cztery lata później Fitzpatricka otrzymał patent na swój wynalazek. W niespełna 10 lat w Kanadzie powstało 200 takich magazynów. Wybór kształtu i budulca nie był przypadkowy. Kopuła miała mieć lekką konstrukcję, izolować sól od warunków atmosferycznych i zapobiegać jej zbrylaniu.
Ze względu na swoją specyficzną budowę, na kopule nie osiada śnieg, a mocne podmuchy wiatru nie stanowią większego problemu dla opływowych kształtów. Z kolei drewniana konstrukcja powoduje, że gromadzona w środku sól zachowuje odpowiednio niską wilgotność, a użyte do zadaszenia drewno długo nie wymaga wymiany.
W Polsce Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dysponuje obecnie 283 magazynami soli, z których duża cześć ma właśnie formę charakterystycznych kopuł. Z reguły mają one 30 m średnicy i 15 m wysokości. Największe, którymi dysponuje GDDKiA, mogą się pochwalić 41 m średnicy i 18 m wysokości i są w stanie pomieścić do 7 tys. ton soli. Ich charakterystyczne kształty ułatwiają też wyładunek - w środku bez większych problemów operować mogą nie tylko ładowarki, ale też ciągniki siodłowe z naczepami samowyładowczymi.
John Fitzpatrick zaprojektował również wynalazek, który do dzisiaj służy w Rzece Świętego Wawrzyńca. Jest to system dziurkowanych rur, przez które ulatują pęcherzyki powietrza. W ten sposób zimą woda na rzece nie zamarza, umożliwiając żeglugę statkom. Wynalazca zmarł w 1989 roku, w wieku 82 lat.