Rusza maraton pomiarów prędkości. To największa akcja policji w Europie

To będzie trudny dzień dla piratów drogowych. W piątek 19 kwietnia policjanci z całej Europy będą w prowadzić działania, skupione na ukaraniu i wyeliminowaniu kierowców, którzy nie respektują przepisów ruchu drogowego. Wzmożone kontrole będą prowadzone równolegle we wszystkich krajach Unii Europejskiej - od Portugalii aż po Polskę.

W piątek 19 kwietnia rusza maraton pomiarów prędkości w całej Europie. Międzynarodowa mobilizacja i wzmożone działania na drogach będą skupione wokół kierowców, którzy nie respektują przepisów ruchu drogowego. Największa na skalę całego kontynentu akcja policji jest koordynowana przez Europejską Organizację Ruchu Drogowego ROADPOL. Celem zaplanowanych działań jest zmniejszenie liczby ofiar wypadków drogowych.

Wzmożone kontrole policji w całej Europie

Maraton prędkości oznacza wzmożone i bardziej zaostrzone kontrole drogowe na terenie całej Europy. W piątek 19 kwietnia jednostki policji we wszystkich krajach Unii Europejskiej będą uważnie przyglądać się sytuacji na drodze i na pewno nie będą pobłażliwi dla kierowców, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego. Kontrolowana przede wszystkim będzie prędkość, jak i zachowanie kierowców w rejonach przejść dla pieszych. Sprawdzana będzie także trzeźwość, uprawnienia i stan techniczny pojazdów.

Reklama

Przed weekendem rozpocznie się “maraton pomiaru prędkości", który będzie punktem kulminacyjnym działań. W piątek będzie prowadzona ofensywa radarowa - zaangażowane do pomiarów prędkości będą urządzenia statyczne oraz nieoznakowane radiowozy.

W dobę ukarali 150 tys. kierowców

Poprzednia edycja maratonu pomiarów prędkości organizowana przez ROADPOL była bardzo udana. W ciągu zaledwie doby policjanci w Unii Europejskiej zatrzymali i ukarali ponad 150 tys. kierowców za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Rekordziści poruszali się z prędkościami rzędu 180 km/h na drogach, gdzie maksymalnie wolno jechać z prędkością 60 km/h.

Nieoznakowany radiowóz. Jak go rozpoznać?

Po polskich drogach jeździ ponad 250 nieoznakowanych radiowozów. W policyjnych szeregach do łapania piratów drogowych wykorzystywane są najczęściej BMW serii 3, Cupry Leon, Ople Insignie, Skody Superb czy Volkswageny Passaty. Dlaczego właśnie te? To bardzo popularne modele, które w ciemnych kolorach prawie w ogóle nie przyciągają uwagi - dzięki temu łatwo wtapiają się w tłum i są skuteczne.

Nieoznakowane radiowozy najczęściej nie różnią się wyglądem zewnętrznym od innych egzemplarzy jeżdżących po polskich drogach. Uwagę należy więc zwracać na detale - bo to w nich tkwi diabeł. Jak zdemaskować nieoznakowany radiowóz? Oto kilka przykładów:

Kierowca i pasażer - policjanci grupy Speed zwykle jeżdżą dwójkami, zatem jeśli w samochodzie siedzą tylko dwie osoby (niekoniecznie mężczyźni) to również może być sygnałem że masz do czynienia z radiowozem.

Oznaczenie modelu - floty policji zasiliły w głównej mierze wersje spalinowe z napędem na wszystkie koła (330i xDrive) oraz hybrydy typu plug-in z charakterystyczną klapką gniazda ładowania na lewym przednim błotniku (330e). Policja może się poruszać zwykłym sedanem lub odmianą “GT" z większym kufrem.

Rejestrator za szybą - kamera umieszczona w centralnym punkcie na desce rozdzielczej. Ma niewielkie rozmiary, ale dobre oko powinno ją dostrzec. Zwróć również uwagę na zagłówki w drugim rzędzie - jeżeli są złożone, to jest szansa, że na tylnej półce zamontowano rejestrator.

Wyświetlacz za tylnym zagłówkiem - zwykle ukryty za lekko przyciemnioną szybą, ma wygląd czarnego prostokąta. Trudno go zauważyć, jednak gdy przyjrzysz się dokładnie, możesz dostrzec jego charakterystyczny kształt. W niektórych radiowozach jest wysuwany/rozwijany, przez co po złożeniu może nie być go widać.

Dodatkowa antena na dachu - to element specjalistycznego wyposażenia który może być przymocowany do seryjnej anteny BMW umieszczonej w charakterystycznej płetwie rekina na dachu samochodu.

Sygnalizacja świetlna - LED-owe światła umieszczone w grillu samochodu oraz wewnątrz, obok lusterka wstecznego. Również trudne do zauważenia, możesz widzieć je w lusterku jako białe paski ukryte pod grillem, jednak z reguły są dobrze ukryte.

Jaki mandat za przekroczenie prędkości?

Zbyt szybka jazda jest niebezpieczna, nieodpowiedzialna i nielegalna. Zgodnie z polskim taryfikatorem także zagrożona wysokimi karami. Grożą za to wysokie mandaty i punkty karne. Ile dokładnie?

  • do 10 km/h  -  50 zł i 1 pkt karny
  • o 11-15 km/h  - 100 zł i 2 pkt karne
  • o 16-20 km/h  - 200 zł i 3 pkt karne
  • o 21-25 km/h -  300 zł i 5 pkt karnych
  • o 26-30 km/h  -  400 zł i 7 pkt karnych
  • o 31-40 km/h  -  800 (1600 zł w warunkach recydywy) i 9 pkt karnych
  • o 41-50 km/h  - 1000 (2000 zł w warunkach recydywy) i 11 pkt karnych
  • o 51-60 km/h  -  1500 (3000 zł w warunkach recydywy) i 13 pkt karnych
  • o 61-70 km/h  -  2000 (4000 zł w warunkach recydywy) i 14 pkt karnych
  • o 71 km/h i więcej  - 2500 (5000 zł w warunkach recydywy) i 15 pkt karnych
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy