Polacy jadą na Euro, a niemieccy celnicy zadają podchwytliwe pytania
W drodze na mecze Euro 2024 trzeba się liczyć z kontrolami na granicy polsko-niemieckiej. Celnicy lubią zadawać podchwytliwe pytania, które mogą wpędzić polskich kierowców w kłopoty.
Z racji niedalekiej odległości od aren, na których rozgrywane są mecze Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, wielu rodaków decyduje się na wycieczkę do Niemiec, by obejrzeć na żywo piłkę nożną na europejskim poziomie. Jak niejednokrotnie pisaliśmy, m.in. w związku z tą imprezą Niemcy uszczelnili swoje wschodnie granice i prowadzą regularne kontrole wjeżdżających. Ma to zapobiec ewentualnym zagrożeniom terrorystycznym podczas Euro 2024. Jest to też kontynuacja wprowadzonych w połowie października ubiegłego roku ograniczeń związanych ze "skutecznym zwalczaniem przemytu migrantów i ograniczenia nielegalnej migracji".
Polacy, którzy zostaną wytypowani do kontroli na granicy, muszą liczyć się z podchwytliwymi pytaniami. Jak się okazuje, celnikom zdarza się zadawać podczas kontroli pytania np. o to, czy kontrolowany pali papierosy i jakie papierosy lubi. Odpowiedź na to pytanie może mieć poważne konsekwencje.
Dr Kamila Mathiess, niemiecka adwokatka, ostrzega:
Chodzi o to, że zgodnie z przepisami przewożenie papierosów dozwolone jest wyłącznie na własny użytek. Widząc papierosy u osoby, która deklaruje, że nie pali, celnicy mogą podejrzewać, że posiadacz będzie chciał je sprzedać bez odprowadzania należnego podatku, popełniając tym samym przestępstwo. Podobna sytuacja dotyczy alkoholu - do Niemiec można wwieźć wyłącznie ograniczoną ilość i tylko na własny użytek.
Zgodnie z danymi dostępnymi na stronie gov.pl, obywatele polscy mogą wwieźć na własny użytek do 800 papierosów.
Tu też z odpowiedzią przychodzi rządowa strona. Dowiadujemy się z niej, że do Niemiec można wwieźć na własny użytek do:
- 10 l spirytusu,
- 20 l wyrobów spirytusowych (np. likier, sherry, porto),
- 90 l wina (w tym tylko 60 l wina musującego)
- 110 l piwa.
Trzeba pamiętać, że w Niemczech jako broń traktowany jest sprzęt strzelecki do paintballa. Jeśli nie jest on oznakowany literą F, władze niemieckie żądają okazania pozwolenia na broń lub Europejskiej Karty Broni Palnej oraz udokumentowania celu podróży z bronią. Jako broń traktowany jest też gaz pieprzowy i wymaga posiadania dokumentu zezwalającego na posiadanie miotacza gazu. Ograniczeniom posiadania podlega również broń gazowa oraz repliki broni miotające plastikowe kule (ASG).