Za 15 lat bez ropy!

Szwecja przygotowuje się do prawdziwej rewolucji. Plany zakładają, że w ciągu 15 lat kraj ten całkowicie uniezależni się od ropy naftowej - informuje brytyjski "Guardian".

Szwedzi potrzebę zmian argumentują zarówno ekologią, jak i ekonomią. W ciągu ostatnich lat ceny ropy naftowej wzrosły trzykrotnie.

Już teraz większość energii Szwecja pozyskuje z elektrowni atomowych oraz odnawialnych źródeł - elektrowni wodnych i wiatrowych. Do ogrzewania na szeroką skalę wykorzystywane są źródła geotermalne.

W tej sytuacji największej rewolucji możemy spodziewać się na drogach. Nie zobaczymy na nich jednak futurystycznych pojazdów napędzanych ogniwami słonecznymi...

Reklama

Szwedzki rząd współpracuje z dwoma największymi szwedzkimi producentami samochodów - Saabem i Volvo, które opracowują pojazdy napędzane etanolem oraz innymi biopaliwami. Już teraz dostępny w normalnej sprzedaży jest np. Saab 9-5 Biopower, którego doładowany silnik o pojemności 2.0 l może pracować na mieszance benzyny i wytworzonego z roślin etanolu.

Na razie nie wiadomo jednak, jak zostanie powstrzymany import do Szwecji samochodów o tradycyjnym typie napędu. Zapewne wysokimi podatkami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | Szwecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy