Taksówki bez... kierowcy

Transport bez obsługi ruszył na londyńskim lotnisku Heathrow. Futurystycznie wyglądające pojazdy bez kierowcy przewożą pasażerów z parkingu do terminalu.

Transport bez obsługi ruszył na londyńskim lotnisku Heathrow. Futurystycznie wyglądające pojazdy bez kierowcy przewożą pasażerów z parkingu do terminalu.

Taksówki poruszają się wzdłuż betonowych korytarzy. Zamiast kierowcy prowadzą je zsynchronizowane z komputerem laserowe czujniki. Pojazdy nie jadą szybko, bo zaledwie 40 kilometrów na godzinę. To wystarcza jednak, aby pasażerowie z parkingu mogli się dostać do terminalu lotniska w niecałe pięć minut.

Nowoczesny system, który na razie jest w fazie pilotażowej, został zaprojektowany przez profesor Martina Lowsona z uniwersytetu w Bristolu. Jego zdaniem, jest jeszcze za wcześnie, by taksówki bez kierowcy mogły poruszać się ulicami dużych miast. Za to lotniska są do tego doskonale przygotowane.

Reklama
RMF
Dowiedz się więcej na temat: pojazdy | taksówki | kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy