Tajemnicze zjawisko. To samolot czy wiatr?

W Coventry w środkowej Anglii z nieba spadł deszcz jabłek . Wieczorem na jadące jedną z ulic samochody posypało się nagle ponad sto jabłek .

W Coventry w środkowej Anglii z nieba spadł deszcz jabłek . Wieczorem na jadące jedną z ulic samochody posypało się nagle ponad sto jabłek .

"Jabłka spadały prosto z nieba jakby znikąd. Były małe i zielone i mocno uderzyły w moją maskę". "Na drodze znajdowały się w tym czasie też inne samochody i każdy musiał nagle ostro hamować" - skarży się jeden z zaskoczonych kierowców. "Znam dobrze okolicę. Nigdzie nie ma tu jabłek"- mówi zdziwiony.

" Dziwne rzeczy zdarzają się w tej części świata. Wygląda na to, że jabłka spadły z nieba. No cóż, mówi się, że w tym rejonie przez wieki działały czarownice" - dodaje jedna z miejscowych kobiet.

Niektórzy podejrzewali, że owoce wypadły z samolotu. Jabłka prawdopodobnie przyniósł jednak bardzo silny podmuch wiatru z mieszczącego się nieopodal ogrodu.

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zjawisko | "Wiatr"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy