Rozbili dwa ferrari F430, dwie 360 modena , dwa F355. I diablo
Takie wypadki nie zdarzają się często. Jak donoszą japońskie media, w jednym karambolu uczestniczyło kilkanaście supersamochodów: ferrari, lamborghini i mercedesów o łącznej wartości około 4 mln dolarów!
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę na autostradzie Chugoku Expressway w prefekturze Yamaguchi. Od czego zaczął się karambol, tego nie wiadomo, prawdopodobnie jeden z kierowców stracił na łuku drogi panowanie nad swoim pojazdem, który odbił się od bariery i zapoczątkował reakcję łańcuchową.
W karambolu uczestniczyły przynajmniej dwa ferrari F430 (jeden w wyczynowej wersji Scuderia, warte po około 400 tys. dolarów), dwa ferrari 360 modena (po około 200 tys. dolarów), dwa ferrari F355 (po 150 tys. dolarów), lamborghini diablo (jeden z kultowych i ekstremalnie drogich samochodów z lat 90-tych, obecnie wart około 200 tys. dolarów), nissan (skyline lub GT-R), trzy mercedesy (w tym 600CL) oraz... toyota prius (20 tys. dolarów...).
Samochodami jechała grupa zagranicznych fanów motoryzacji. W wypadku 10 osób odniosło drobne obrażenia, jednak droga była zamknięta aż sześć godzin. Tyle czasu zajęło ekipom ratunkowym posprzątanie jezdni; wraki znajdowały się na odcinku aż 400 metrów.