Po "mieście rowerów" jeżdżą 3 miliony samochodów

Pekin - opisywany niegdyś jako "miasto rowerów" - jest coraz mniej łaskawy dla cyklistów. Zanieczyszczenie powietrza i lawinowo rosnąca liczba aut - to główne problemy pekińskich rowerzystów.

Po pekińskich drogach jeżdżą już ponad 3 miliony samochodów. Rocznie ich liczba wzrasta o 200 000.

Władze miasta chcą zachęcić do powrotu do tradycji przemieszczania się po Pekinie rowerem. To jednak z roku na rok jest coraz trudniejsze.

Ścieżki rowerowe w zatłoczonym mieście wykorzystywane są jako miejsca do parkowania. W godzinach szczytu pomiędzy rowerami manewrują także kierowcy, którzy chcą w ten sposób ominąć korki.

Zanieczyszczenie powietrza sprawia, że podróże rowerem po Pekinie nie należą do przyjemnych. Większość cyklistów porusza się w szczelnie zakrywających twarz maskach przeciwpyłowych. W Pekinie dopiero od ubiegłego roku działają publiczne wypożyczalnie rowerów. Liczba rowerzystów co roku jednak spada.

Reklama
IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy