Nadchodzi koniec LPG?

W obliczu elektryfikacji i zaostrzania norm emisji spalin zbliżamy się również do schyłku popularności cenionego przez miliony polskich kierowców LPG. Jak wygląda obecnie polski park samochodów zasilanych gazem płynnym?

O tym, że zasilanych gazem samochodów zacznie wkrótce ubywać świadczą dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Na koniec roku w aktualizowanej części CEPiK figurowało dokładnie 2 684 130 pojazdów zasilanych LPG. To imponujący wynik, jeśli wziąć pod uwagę, że całkowita liczba samochodów osobowych w Polsce, oczyszczona z tzw. martwych dusz, wynosi nieco ponad 18 810 mln aut. Śmiało można więc przyjąć, że co siódmy samochód w naszym kraju wyposażony jest w instalację gazową. Problem w tym, że park pojazdów z LPG mocno się starzeje i już dziś stanowią one najstarszą grupę aut na naszych drogach!

Reklama

Jak wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w 2019 roku (dane za ubiegły nie zostały jeszcze opublikowane), na LPG jeździło zaledwie 4 proc. samochodów w wieku poniżej 4 lat. Dla porównania, najpopularniejszą grupę, z blisko 25-procentowym udziałem aut zasilanych gazem, stanowiły samochody najstarsze w wieku... powyżej 20 lat!

Smutny obraz, jaki wyłania się z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, potwierdzają też informacje płynące z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Jak poinformował Interię Wydział Promocji Polityki Cyfrowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, która - po "wchłonięciu" Ministerstwa Cyfryzacji - sprawuje nadzór nad CEPiKiem, średni wiek samochodu osobowego zasilanego LPG wynosi obecnie 18,6 roku. To o blisko cztery lata więcej niż średni wiek auta w Polsce!

Dla porównania przeciętny samochód osobowy z silnikiem wysokoprężnym liczy sobie obecnie 15,3 roku, a z silnikiem o zapłonie iskrowym - 15,9 roku. Na tym tle szczególnie wyróżniają się, oferowane przecież od stosunkowo niedługiego czasu, hybrydy. Obecnie przeciętne auto osobowe z tego rodzaju napędem liczy sobie zaledwie 5,3 roku.

Niezbyt ciekawie prezentuje się też kwestia średnich przebiegów. Biorąc pod uwagę, że większość poruszających się po Polsce aut osobowych pochodzi z Niemiec, CEPiK nie grzeszy w tej kwestii wiarygodnością.  Trudno jednak przeoczyć, że średni przebieg samochodu z instalacją gazową jest aż o 35 proc. wyższy niż samochodu zasilanego benzyną. Tak potężną różnicę trudno wytłumaczyć jedynie większym wiekiem. Oznacza to, że na tle pojazdów bez instalacji gazowej, te pierwsze zdecydowanie szybciej zbliżają się obecnie do kresu eksploatacji. Największymi przebiegami, co dla nikogo nie powinno być raczej zaskoczeniem, legitymują się rzecz jasna auta z silnikami Diesla. Obecnie średni przebieg samochodu osobowego z jednostką wysokoprężną wynosi 238 700 km.
Paweł Rygas

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy