Król zielonego piekła
Mamy wakacje, ale na północnej pętli toru Nurburgring dzieją się bardzo ciekawe rzeczy.
Najpierw na niemieckim obiekcie pojawił pojazd o nazwie gumpert apollo sport. Auto napędzane jest 4.2-litrowym silnikiem V8 pochodzącym od Audi, który dzięki podwójnemu doładowaniu generuje 700 KM. Gumpert przyspiesza do 200 km/h w 8.9 s oraz może osiągnąć prędkość 360 km/h.
Samochód skonstruował Roland Gumpert, który był kiedyś członkiem zarządu Volkswagena, a następnie założył własną firmę zajmującą się budowaniem sportowych samochodów, których przeznaczeniem jest jazda po torze, ale które mają również homologację drogową.
Gumpert apollo sport, za którego kierownicą usiadł startujący w wyścigach WTCC 26-letni Florian Gruber, pokonał północną pętlę w 7 minut i 11 sekund. Gumpert ogłosił, że tym samym ustanowił nowy rekord w kategorii samochodów z homologacją drogową (street-legal), najwyraźniej zapominając o czasie 6.55, który w 2005 "wykręcił" radical SR8.
To najwyraźniej zdenerwowało Anglików z Radicala, którzy ledwie kilka dni później posadzili za kierownicą modelu SR8LM doświadczonego (startował m.in w Le Mans), 40-letniego Michaela Vergersa i wysłali go do Niemiec.
Holender trasę z Niemiec na Nurburgring pokonał radicalem, który napędzany jest 455-konnym silnikiem pochodzącym z motocykla - suzuki hayabusa, udowadniając tym samym, że radical SR8LM jest w pełnym tego słowa znaczeniu samochodem drogowym.
Następnie po kilku testowych okrążeniach służących znalezieniu właściwych ustawień, już następnego dnia po przybyciu do Niemiec, Vergers ustanowił nowy rekord toru - czas 6.48 jest aż o 7 sekund lepszy od dotychczasowego najlepszego czasu!
Cóż, wygląda na to, że na na liczącej przeszło 20 kilometrów i zwanej "zielonym piekłem" północnej pętli Nurburgringu król jest tylko jeden...
Oto film z poprzedniego rekordowego przejazdu (radical SR8, 2005 rok).