Dostępna strefa A w Krakowie?
Półtora roku trwała walka mieszkańców i właścicieli lokali o zlikwidowanie zakazu wjazdu do starej zabytkowej części Krakowa. Zakaz totalnie zdezorganizował ich życie. Do strefy A nie mogły wjeżdżać ani samochody prywatne, ani zaopatrzenia ani nawet taksówki.
Zakazane ulice wziął pod lupę Naczelny Sąd Administracyjny. NSA orzekł, że strefa ograniczonego ruchu została wprowadzona niezgodnie z przepisami i powinna zostać zlikwidowana. Ma to się stać już za kilka dni.
Podobna strefa funkcjonuje od dawna na krakowskim rynku. Tam jednak wyznaczono godziny, w których samochody, głównie z towarami do sklepów, mogą wjechać na największy plac Europy.