Warszawa ma nowe śmieciarki. Na olej napędowy i gaz ziemny

Warszawskie MPO zakupiło 19 nowych śmieciarek. Samochody napędzane są silnikami spalinowymi zasilanymi gazem ziemnym oraz... dieslami! Dlaczego nie elektrycznie, skoro ustawa o mobilności wymaga zwiększania udziału floty elektrycznej w miejskich spółkach?

Na parkingu w bazie Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania przy ulicy Tatarskiej na Woli zaprezentowano pomarańczowe śmieciarki Renault i białe Scanie. Pojazdy mają różne ładowności i silniki, ale dwie cechy wspólne - są bezpylne i napędzane przez silniki spalinowe.

Jak poinformowało MPO, wśród nowo zakupionych śmieciarek jest 8 pojazdów marki Renault z zabudową Farid T1-S9 o ładowności 3,5 tys. kg i 4 większe pojazdy marki Renault D 18 WIDE z zabudową Farid T1 H16 o ładowności 6255 kg napędzane... klasycznymi silnikami Diesla oraz 7 aut marki Scania z silnikami iskrowymi zasilanymi gazem ziemnym (CNG) z zabudową Terberg o największej ładowności - 10 tys. kg. Łączna wartość leasingowanych aut wynosi 12 190 100 zł netto.

Reklama

Pojazdy wyposażone są w wrzutniki, które umożliwiają opróżnianie pojemników na odpady w sposób półautomatyczny, a bezpylna zabudowa gwarantuje bezpieczeństwo tego procesu. Auta posiadają także bierne systemy bezpieczeństwa wspomagające kierowcę: automatyczne zatrzymanie pojazdu, ABS, ESP, hamulec automatyczny na wzniesieniach Hill Hold oraz kamerę cofania, zwiększającą widoczność podczas tego manewru. Wszystkie pojazdy wyposażone są też w klimatyzację i automatyczne skrzynie biegów.

.

Obecnie MPO używa łącznie 200 śmieciarek, z czego 140 są to pojazdy bezpylne, a 25 procent wszystkich jest zasilana gazem CNG. Reszta to auta z silnikami Diesla.

Dlaczego MPO kupuje samochody z silnikami Diesla a nie elektryczne, chociaż wymaga tego polska ustawa o elektromobilności? Bo takich samochodów na rynku praktycznie nie ma, problem jest bowiem z zasięgiem ciężarówek. Duże i ciężkie baterie znacząco wpływają na masę i funkcjonalność samochodów ciężarowych. 

Warszawskie MPO przez dwa tygodnie testowało taki pojazd i nie jest wykluczone, że za jakiś czas pojawi się na ulicach ścisłego centrum Warszawy. "Testy wypadły pozytywnie. Będziemy się starali w przyszłości zaangażować w proces odbioru odpadów, szczególnie w Śródmieściu pojazdy napędzane energią elektryczną. Będziemy się starali uzyskać dofinansowanie na zakup takich pojazdów" - powiedział prezes MPO. 

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy