Poszkodowani w wypadkach od dziś są lepiej chronieni

Do kwoty 5 mln euro będą chronieni przez ubezpieczyciela poszkodowani w wypadkach drogowych. Od dziś rosną tak zwane sumy gwarancyjne w obowiązkowych komunikacyjnych ubezpieczeniach OC. Oznacza to lepszą ochronę poszkodowanych.

Wyższe sumy gwarancyjne nie wpłyną bezpośrednio na wzrost ceny ubezpieczenia - deklaruje Polska Izba Ubezpieczeń.

Suma gwarancyjna w ubezpieczeniu OC to górny limit odpowiedzialności ubezpieczyciela. Do tej pory limit ten wynosił 2,5 mln euro za szkody osobowe, czyli za uszczerbek na zdrowiu kierowcy lub pasażera i 0,5 mln euro za tzw. szkody majątkowe, czyli za zniszczenia samochodu uczestników wypadku.

- Teraz te sumy gwarancyjne rosną dwukrotnie, tzn. 5 mln euro za szkody osobowe i 1 mln euro za szkody majątkowe. Dla klientów, poszkodowanych, ale i dla sprawców kolizji to oznacza pełniejszą ochronę. To niweluje prawie do zera prawdopodobieństwo, że sumy gwarancyjnej, nie wystarczy na pokrycie wszystkich kosztów szkody - tłumaczy Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Reklama

Analityk przyznaje, że do szkody, której koszty sięgają aż 5 mln euro dochodzi bardzo rzadko.

- Dziś średnia szkoda z OC w Polsce wynosi 5 tys. zł. To jest bardzo daleko od tej granicznej kwoty 5 mln euro. Jednak sens tych regulacji jest taki: istnieje jakiekolwiek prawdopodobieństwo, że raz na jakiś czas zdarzą się jakieś szkody, sięgające 5 mln euro i lepiej jest podnieść te limity niż dopuścić do sytuacji, w której to sprawca będzie musiał płacić za szkodę, którą spowodował - zauważa Marcin Tarczyński.

Zgodnie z prawem, jeśli koszt szkody przewyższa sumę gwarancyjną, to sprawca szkody musi tę nadwyżkę pokryć z własnej kieszeni. Zdaniem analityka zwiększając kwotę gwarancyjną dwukrotnie, zmniejszamy ryzyko zaistnienia takiej sytuacji.

- To jest właśnie ukłon w stronę poszkodowanych. Jeżeli zwiększa się limit odpowiedzialności ubezpieczyciela, to przy tego typu sytuacjach poszkodowany ma pewność, że za nim stoi kapitał dużej, z odpowiednimi rezerwami finansowymi instytucji, że ta instytucja gwarantuje mu do 5 mln euro wypłatę odszkodowania - dodaje Tarczyński.

Analityk podkreśla jednocześnie, że samo podwojenie sumy gwarancyjnej nie podwyższy ceny ubezpieczenia. Oczywiście polityka cenowa jest indywidualną decyzją każdego ubezpieczyciela, jednak o wzroście sum gwarancyjnych wiadomo od 5 lat, tj. od czerwca 2007 r. Ubezpieczyciele zdążyli się przygotować już do tego wydarzenia.

- Wypłaty odszkodowań nadal będą adekwatne do szkód, więc one drastycznie się nie zwiększą po 11 czerwca. Zwiększą się tylko limity odpowiedzialności, czyli ta górna granica, do której odpowiada ubezpieczyciel - stwierdza Marcin Tarczyński.

(Newseria)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy