Polacy rzucili się po nowe auta. Sprzedaż samochodów ostro w górę
Dealerzy mogą zaliczyć pierwszy kwartał 2023 roku do udanych. W okresie od 1 stycznia do końca marca z polskich salonów wyjechało 123 tys. nowych samochodów. To aż o 20 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W statystykach dominuje jedna marka.
Wygląda na to, że zarówno klienci jak i producenci pojazdów otrząsnęli się już z szoku, jakim była ubiegłoroczna rosyjska agresja na Ukrainę. Dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców pozwalają dealerom z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Zakupom nowych samochodów sprzyja kilka czynników. Wielu producentów uporało się z trudnościami w logistyce, dzięki czemu w ostatnich miesiącach okres oczekiwania na nowe auto znacząco się skrócił. Wycieczkom do salonów sprzyja również inflacja. Każdy dzień zwłoki w decyzji o zakupie nowego pojazdu oznacza dla nabywcy wymierne straty finansowe. Efekty widać w statystykach.
Jak informuje Instytut Samar, w marcu zarejestrowano w Polsce 49 460 nowych samochodów osobowych. Wynik jest aż o 1/4 wyższy (+25,1 proc.) niż w marcu 2022 roku, gdy Europa mierzyła się z szokiem spowodowanym rosyjską napaścią na Ukrainę. Sumarycznie, od początku roku, na polskie drogi wyjechało już ponad 123 tys. nowych samochodów osobowych, czyli o 20,6 proc. więcej niż przed rokiem.
Jedenaście z pierwszych piętnastu marek z największą liczbą rejestracji zanotowało wzrost sprzedaży w 2023 roku w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Największy - aż o +74,7 proc. dotyczy Mazdy. Największy spadek zainteresowania nabywców - o 28,1 proc. - zanotował Ford.
Skąd tak dobre rezultaty dealerów?
Najczęściej rejestrowaną marką w Polsce pozostaje Toyota. Wynik 26 139 rejestracji w pierwszym kwartale bieżącego roku oznacza, że japoński producent ma obecnie ponad 21 proc. udział w polskim rynku.
Drugie miejsce zestawienia zajmuje kolejny z liderów rynku flotowego - Skoda. Producent z Mladej Bolesłav zanotował w pierwszym kwartale 12 682 rejestracje, co odpowiada udziałowi w rynku na poziomie 10,3 proc. Trzeba jednak zauważyć, że wynik jest o ponad 46 proc. wyższy niż w ubiegłym roku, co świadczy m.in. o zdecydowanie lepszej dostępności pojazdów czeskiej marki.
Trzecie miejsce w rankingu najpopularniejszych marek zajmuje obecnie Kia z wynikiem nieco ponad 9 tys. rejestracji (udział w rynku 7,4 proc.).
W pierwszej piątce znajdziemy jeszcze kolejno: Volkswagena (7 780 rejestracji) oraz Hyundaia (6 049 rejestracji).
Z najnowszych danych wynika że aż 7 na 10 nowych aut kupowanych jest w Polsce przez firmy. W rzeczywistości udział firm w polskim rynku jest jeszcze większy. Przypominamy, że CEPiK jako "osoby fizyczne" klasyfikuje też jednoosobowe działalności gospodarcze oraz spółki cywilne.
Liderem rankingu najchętniej wybieranych modeli bezsprzecznie pozostaje Toyota. W marcu największą liczbą rejestracji pochwalić się może Yaris Cross (1859 sztuk) przed Yarisem (1 825 sztuk) i Corollą (1 808 sztuk). W pierwszej piątce znalazły się jeszcze: 4. Skoda Octavia (1 682 sztuki) i 5. Toyota C-HR (1 387 sztuk).
Ranking rejestracji od początku roku prezentuje się następująco:
- Toyota Yaris - 5 363 rejestracje,
- Toyota Yaris Cross - 5 212 rejestracji,
- Toyota Corolla - 4 990 rejestracji,
- Skoda Octavia - 3 226 rejestracji,
- Toyota C-HR - 3 216 rejestracji,
- Dacia Duster - 2 669 rejestracji,
- Kia Sportage - 2 617 rejestracji,
- Toyota Corolla Cross - 2 339 rejestracji,
- Toyota RAV4 - 2 125 rejestracji,
- Hyundai Tucson - 2 116 rejestracji.
***