Wciąż niewesoło na drogach

Sypało całą noc i w ciągu dnia nie przestanie. W wielu regionach Polski na drogach jest bardzo ślisko i niebezpiecznie. Najgorzej jest na Pomorzu, gdzie śnieg pada od kilku godzin i nic nie wskazuje na to, by dziś miało przestać sypać.

Na drogach w Pomorskiem wszystkie drogi są przejezdne, ale jest bardzo ślisko i pada śnieg. Kierowcy poruszają się bardzo wolno, tworzą się gigantyczne korki, szczególnie na drogach łączących wielkie osiedla z centrum miasta. Na obwodnicy utknęły TIR-y. Pługi i piaskarki nie są w stanie poradzić sobie ze śniegiem.

Na Dolnym Śląsku warunki drogowe trochę się poprawiły, ale z powodu zasp śnieżnych kilka odcinków dróg wojewódzkich było rano nieprzejezdnych. Na wielu trasach wciąż zalega śnieg i błoto pośniegowe. Tak jest między innymi w rejonie Zgorzelca i Bogatyni oraz Kotliny Kłodzkiej.

Reklama

Łatwego życia nie mają też kierowcy w Łódzkiem. Choć wszystkie drogi w regionie są przejezdne, na większości wciąż zalega zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Podobnie jest na drogach Podkarpacia. Najtrudniejsze warunki do jazdy mają kierowcy w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.

Na Dolnym Śląsku z powodu zasp nieprzejezdne były rano dwa odcinki dolnośląskich tras wojewódzkich - na drodze nr 389 Spalona-Gniewoszów oraz na drodze nr 380 Unisław Śląski-Rybnica. Na krajowej "trójce" Jelenia Góra-Jakuszyce, nr 8 - w rejonie Kłodzka, nr 33 Kłodzko-Boboszów leży śnieg lub błoto pośniegowe.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: ślisko | kierowcy | błoto | śnieg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy