W Irlandii ostrzegają kibiców przed polskimi drogami

Wicepremier Irlandii i minister spraw zagranicznych Eamon Gilmore zaapelował do kibiców wybierających się na Euro 2012, by bardzo uważali na polskich drogach. Jak wyjaśnił, w ciągu weekendu ginie tu tyle osób, co w ich kraju przez cały rok.

W czasie długiego weekendu na początku maja na polskich drogach zginęło 65 osób, zaś 1218 zostało rannych. W Republice Irlandii przez 12 miesięcy do początku maja zginęło 69 osób - zauważa irlandzka sieć radiowo-telewizyjna RTE.

- Na polskich drogach należy zachować najwyższą ostrożność. Podróżujący do Polski muszą liczyć się z kolejkami przy odprawie na granicy, które mogą się okazać długie. Powinni też zostawić sobie dużo czasu, by zdążyć dojechać na mecze - radzi swoim rodakom Gilmore.

Minister zaleca też, by kibice na wszelki wypadek zrobili sobie fotokopię paszportu i trzymali ją osobno, by w razie zgubienia dokumentu mieli się czym wylegitymować.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy