Polskie drogi za unijne pieniądze
Ponad 1,6 mld euro i 1,6 mld złotych przeznaczyła Unia Europejska od 2000 roku na rozbudowę sieci drogowej w Polsce, z czego wykorzystano 472 mln euro i 865 mln złotych - podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Oprócz środków już wykorzystanych, do dzisiaj zakontraktowano budowę dróg i autostrad na kolejne 876 mln euro i 785 mln złotych - podała GDDKiA podczas konferencji prasowej.
Według dyrektora generalnego GDDKiA Zbigniewa Kotlarka Polska dobrze wykorzystuje środki z funduszy Unii Europejskiej - Funduszu Spójności i Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Dyrektor Kotlarek skarżył się też na trudności w wykorzystywaniu środków z UE - krótki okres programowania, długotrwałe i rozbudowane procedury (m.in. długie oczekiwanie na refundację środków wypłaconych wykonawcom), procedury odwoławcze w przetargach, które skutecznie opóźniają rozpoczęcie inwestycji, prawo ochrony środowiska, brak wytycznych na szczeblu krajowym i problemy kadrowe. Zapewnił jednak, że nie ma zagrożenia utraty przyznanych naszemu krajowi pieniędzy przeznaczonych na budowę dróg.
Jednym z priorytetów GDDKiA w tym roku jest doprowadzenie autostrady A2 z Konina do Strykowa pod Łodzią (103,9 km). - Autostradą do Strykowa pojedziemy na pewno w połowie tego roku - zapewniał dziennikarzy dyrektor Kotlarek.
Oprócz budowy odcinka autostrady A2 Unia Europejska sfinansuje w dużej mierze (ponad 80 proc. udziału) także inne inwestycje drogowe: budowę 48 km autostrady A1 Sośnica-Gorzyczki na Śląsku (planowane ukończenie w październiku 2008 roku), przebudowę drogi krajowej nr 2 Siedlce-Terespol (98,7 km, zakończenie w grudniu 2007 r.), budowę autostrady Zgorzelec-Krzyżowa (51,3 km, zakończenie do stycznia 2008), budowę drogi ekspresowej S8 Radzymin-Wyszków (36,5 km, zakończenie do października 2008) i kilka pomniejszych. Na akceptację Komisji Europejskiej czeka projekt budowy drogi ekspresowej S3 Szczecin-Gorzów, planowanej na lata 2007-09.
Paweł Amarowicz