Polak potrafi. 151 km/h ciężarówką z węglem!

Na autostradzie A4 w Gliwicach inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli zespół pojazdów, którym polski przewoźnik transportował węgiel.

W trakcie analizy danych cyfrowych z tachografu zainstalowanego w kontrolowanym pojeździe inspektor stwierdził, że 23 marca kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o 59 km/h! Zamiast dopuszczalnych dla samochodu ciężarowego 80 km/h osiągnął prędkość 139 km/h!

W ostatnich kilku dniach ten sam kierowca również jeździł z podobną prędkością - dane z tachografu wskazują, że w dniu kontroli osiągnął prędkość 116 km/h, a cztery dni wcześniej - 130 km/h.

"Rekord życiowy" kontrolowany kierowca pobił jednak w 2014 r., kiedy to 40-tonowym zespołem pojazdów osiągnął prędkość 151 km/h!

Kierowca przyznał się do popełnienia wykroczenia oraz wskazał miejsce jego popełnienia - autostrada A4, Góra Świętej Anny. Powiedział inspektorom, że "tam można się dobrze rozpędzić, a jemu się zawsze śpieszy".

Reklama

Kierowca przyjął zaproponowany mu mandat karny w wysokości 400 zł. Otrzymał też 10 punktów karnych, które - jak stwierdził, chyba go "wyhamują", bo znacznie przybliżyły go do granicznej dopuszczalnej liczby 24 punków, której osiągnięcie skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy.



ITD
Dowiedz się więcej na temat: bezpieczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy