Nożownik aresztowany!
Policjanci zatrzymali bezdomnego mężczyznę, który w zeszłą niedzielę w okolicach Ronda Matecznego w Krakowie zaatakował nożem kierowcę samochodu - poinformował rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.
Poszukiwania 32-letniego mężczyzny trwały od kilku dni, policja powołała do tego specjalny zespół. W niedzielę podejrzanego zauważyli ścigający go policjanci w okolicach dworca autobusowego w Bytomiu. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do winy. Prawdopodobnie zostanie mu przedstawiony zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi kara dożywotniego więzienia.
Zatrzymany jest bezdomnym, pisał do portali internetowych artykuły o bezdomności jako Salvatore J. Ma także przeszłość kryminalną. Po przywiezieniu do Krakowa zostanie przesłuchany.
Oto fragment jednego z jego tekstów: Ulica jest jak warsztat pracy. Są tu artyści, grajkowie, żonglerzy, prostytutki... Są "myjkowie" samochodów i żebracy. Pieniądze leżą na ulicy, wystarczy schylić się po nie. (...)Idąc ulicą nie sposób nie dostrzec coraz większej rzeszy ludzi zarabiających tu na swoje utrzymanie. Można zauważyć matki, klęczące z dziećmi, zarabiające w sposób najłatwiejszy i wymagający najmniej kreatywności. Po nich na pewno zauważymy osobnika żebrzącego "na rękę". (Najczęściej mówi, że zbiera na bilet powrotny do domu, albo pod osiedlowym sklepem, zwyczajnie - na winko). Innowacyjny jest obecnie sposób żebrania "na pieska". Rozglądając się po ulicy usłyszymy i zobaczymy artystów ulicznych. Grajków wygrywających smutne i wesołe melodie, żonglerów, ogniomistrzów, mimów. W nocy zobaczymy prostytutki, wabiące klientów swym wdziękiem. Jadąc samochodem nie sposób nie zauważyć tak zwanych "myjków', wbiegających na jezdnię i myjących szyby i reflektory w samochodach(...)
Do ataku nożem na kierowcę samochodu doszło w zeszłą niedzielę w rejonie Ronda Matecznego w Krakowie. Do samochodu audi, który zatrzymał się na czerwonym świetle podszedł mężczyzna myjący szyby. Bez pytania zaczął myć przednią szybę samochodu. Na uwagę zwróconą mu przez kierowcę, aby tego nie robił, nie zareagował i kontynuował mycie szyby. Rozzłoszczony kierowca wysiadł z samochodu i podszedł do mężczyzny. Wtedy ten, niespodziewanie wyciągnął nóż i dwukrotnie uderzył kierowcę w okolicę brzucha i uciekł. 31-letni ranny kierowca został przewieziony do szpitala.