"Frog" znowu w akcji? Jest nowe nagranie

Znany z szaleńczej jazdy ulicami Warszawy Robert N., ps. „Frog” opublikował na swoim profilu na YouTube nowe nagranie. Tym razem pokazuje ono drift wokół słynnej Tęczy na Placu Zbawiciela.


Opublikowane w niedzielę nagranie nosi tytuł "Rainbow Drift". Widzimy na nim białe BMW M3 driftujące na rondzie przy Placu Zbawiciela i kilkakrotnie okrążające słynną Tęczę. "Drifting BMW M3 E92 "zakończony" interwencją Straży Miejskiej :)" - czytamy w opisie filmu. Nie wiadomo, kiedy dokładnie powstało nagranie, natomiast opublikowane zostało 24 sierpnia.

Frog po raz kolejny pokazuje, że kpi sobie z prawa. Jazdę urządził, gdy było już ciemno, ale ruch i sporo pieszych wskazują, że wcale nie był to środek nocy. Dodatkowo wybór tego właśnie miejsca był jawną prowokacją - nieszczęsna tęcza jest stale "dyskretnie" pilnowana przez strażników miejskich, więc wiadomo było, jak zakończy się jazda. Jako pewien postęp można odnotować, że kierowca zatrzymał się "niemal" od razu po interwencji radiowozu, a nie urządził sobie dla zabawy gonitwy po mieście.

Reklama

W czerwcu w internecie pojawił się film, na którym widać jak Robert N., jadąc ulicami Warszawy, wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle, prowadzi auto z dużą prędkością slalomem między innymi pojazdami, a także ściga się z motocyklistami. Wcześniej, w lutym, na trasie między Jędrzejowem a Kielcami, jadąc z dużą prędkością, miał zmuszać innych kierowców do gwałtownego zjeżdżania i zmian toru jazdy oraz nie reagował na sygnały policji, która chciała go zatrzymać.

"Frog" został zatrzymany w czerwcu w mieszkaniu koło Mielna, gdzie ukrywał się przed policją. Podstawą zatrzymania było podejrzenie o kilka przestępstw o charakterze kryminalnym, w tym oszustwa i przestępstwa gospodarcze.

Śledztwo w sprawie pirackiej jazdy Roberta N. zostało w czerwcu przeniesione do Płocka z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Postępowanie dotyczy podejrzenia sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym w związku z prowadzeniem po ulicach Warszawy samochodu bmw. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.

(mn)

INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: Pirat drogowy Robert N.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy