Używany Seat Ibiza III (2002-2008)
Pod względem konstrukcyjnym, Seat Ibiza III nie odbiega od swoich braci z koncernu VW, ale ma zdecydowanie bardziej sportowy charakter.
Trzecia generacja Seata Ibizy jest bliźniakiem konstrukcyjnym Skody Fabii oraz Volkswagena Polo IV. Zadebiutowała jako ostatnia z wymienionej trójki, dopiero w roku 2002 (dwa lata po Fabii i rok po Polo IV). Najtańsze Ibizy III, które możemy znaleźć w ogłoszeniach kosztują ok. 9 tys. zł (rocznik 2002, zwykle są to wersje 1.2/64 KM lub 1.9 SDI/64 KM). Co ciekawe, za możliwie najtańszą Fabię (starszą o dwa lata, z silnikiem 1.4/60 KM lub 1.9 SDI/64 KM) trzeba zapłacić minimum 8 tys. zł, a zatem niewiele mniej. Wnikliwa lektura ogłoszeń prowadzi do wniosku, że ze względu na wysoki spadek wartości, mały Seat wydaje się bardzo atrakcyjną propozycją. Dodatkowym atutem jest zwykle niezły poziom wyposażenia oraz szeroka gama silników, w których znajdziemy zarówno jednostki tanie, wyjątkowo ekonomiczne jak też te z drugiego końca skali, nowoczesne i typowo sportowe.
Nadwozie jak kropla wody
W przeciwieństwie do nudnych poprzedników, trzecia generacja modelu wyróżnia się oryginalną, opływową sylwetką i sportowo stylizowanym wnętrzem. Bardzo dobre wrażenie robi matowy materiał na desce rozdzielczej, który ogranicza odbijanie się promieni słonecznych. Swój urok mają także duże, okrągłe tarcze zegarów i kratki nawiewów wentylacyjnych o tym samym kształcie.
Ilość miejsca wewnątrz spełnia oczekiwania typowej rodziny z jednym lub dwójką dzieci. Jeśli z tyłu usiądą wysocy pasażerowie, z pewnością będą narzekać na ograniczoną przestrzeń nad głowami, ale przyznajmy szczerze - ani Fabia ani Polo IV nie są pod tym względem dużo lepsze. Trzecia generacja Ibizy nie była produkowana w typowo rodzinnej wersji kombi. Propozycją dla osób o większych potrzebach transportowych był sedan o nazwie Cordoba (pojemność bagażnika aż 485 l), wprowadzony do sprzedaży niespełna rok po premierze odmiany 3- i 5-drzwiowej.
Praktyka pokazuje, że rdza nie ima się hiszpańskiego auta. Użytkownicy narzekają natomiast na niezbyt precyzyjne spasowanie poszczególnych elementów poszycia oraz na jakość uszczelnień. Nagminną przypadłością są szumy wiatru przy wyższych prędkościach jazdy, które pojawiają się zwykle w dwóch miejscach - w okolicy uszczelek drzwi przednich oraz w obrębie lusterek zewnętrznych. Naprawa polega na wymianie zużytej uszczelki na nową (lub poprawie jej mocowania), albo uszczelnieniu podstawy lusterka.
Wszystkie modele Ibizy III posiadają standardowo dwie poduszki powietrzne oraz układ ABS. Samochód przechodził testy zderzeniowe NCAP, w których uzyskał cztery z możliwych pięciu gwiazdek.
Na sportowo
Podwozie Seata Ibizy III ma wprawdzie bardzo prostą i wyjątkowo tanią w obsłudze serwisowej konstrukcję, ale dzięki precyzyjnemu dostrojeniu gwarantuje dużą przyjemność z jazdy. Nawet podstawowe wersje nie dają powodów do narzekania. Oczywiście - im mocniejszy silnik, tym bardziej sportowa jest charakterystyka podwozia. Szczególnie dopracowane pod tym względem są topowe modele FR oraz Cupra.
Z przodu mamy układ McPherson. Newralgicznym elementem są silentbloki wahaczy. Wykonano je z połączenia gumy i tworzywa sztucznego (tradycyjne są zwykle z gumy i metalu). Ich wymiana (koszt od 150 do 200 zł) wymaga zastosowania specjalnego przyrządu. Nie wszystkie serwisy dysponują nim ale mimo tego przyjmują zlecenie wymiany. Zdarza się zatem, nowy element jest niszczony już w trakcie montażu. Identyczne, niezbyt fortunne rozwiązanie zastosowano w Fabii i Polo IV.
Z tyłu producent zastosował niemal bezobsługową belkę zespoloną, w której po przebiegu 200 tys. km zużywają się silentbloki na których jest osadzona (koszt wymiany ok. 500 zł).
Posiadacze starszych egzemplarzy zwracają uwagę na stukające na nierównościach tuleje amortyzatorów, ale biorąc pod uwagę fakt, że po przebiegu ok. 60-90 tys. km i tak warto wymienić całe amortyzatory (koszt ok. 600 zł za komplet) nie jest to duży problem.
Dla każdego coś dobrego
Gama silnikowa Ibizy III obejmuje ok. 20 podstawowych jednostek, przy czym prawie każda z nich ma kilka wersji różniących się szczegółami technicznymi.
Bazą są trzycylindrowe jednostki 1.2 o mocach 54-70 KM. Producent reklamował je jako wyjątkowo oszczędne i mało kłopotliwe w obsłudze (zastosowano w nich łańcuch rozrządu), jednak ze względu na niską kulturę pracy trudno polecać je osobom, które nawet okazjonalnie wyjeżdżają poza miasto. Okazuje się, że po przebiegu 150 tys. km mogą pojawić się problemy z cewkami zapłonowymi (koszt ok. 250 zł za sztukę) oraz z wspomnianym rozrządem. Zaczyna pracować głośno, a to oznacza konieczność wymiany napinacza lub całego zestawu (koszt ok. 1200 zł). Optymalnym wyborem wydają się dopiero wersje 1.4 16V (moce od 75 do 101 KM), które łączą dobre osiągi z przyjemnym dla ucha dźwiękiem oraz rozsądnym zużyciem paliwa (6-9 l/100 km). W pechowych egzemplarzach przytrafiają się problemy z układem smarowania, ale są one raczej sporadyczne.
Klasa dla siebie są wyjątkowo elastyczne i bardzo dynamiczne wersje 1.8 T z czterocylindrowym, dwudziestozaworowym silnikiem i turbodoładowaniem o mocach 150 lub 180 KM. Są to oczywiście propozycje dla miłośników sportowej jazdy, którzy nie liczą się z kosztami paliwa. Ze względu na zaawansowaną i drogą w naprawach głowicę nie polecamy przeróbek tych aut na gaz.
W gamie diesli na szczególne uznanie zasługuje wolnossąca jednostka z wtryskiem bezpośrednim 1.9 SDI. Ma słabe osiągi, ale rekordową trwałość i naprawdę zużywa bardzo mało paliwa. Jeśli ktoś szuka taniej w zakupie, oszczędnej Ibizy, to najlepszy możliwy wybór. Pozostałe diesle są już wyposażone w turbodoładowanie i głośno pracujące pompowtryskiwacze. Niektórzy uważają nawet, że pod maską Ibizy słychać je szczególnie wyraźnie, ponieważ auto jest raczej słabo wygłuszone. Wersja 1.4 TDI PD (moc 70-80 KM) jest oszczędna i elastyczna, ale do jej klekoczącego odgłosu pracy trzeba się przyzwyczaić.
Odmiany 1.9 TDI PD są pod tym względem znacznie lepsze i w zasadzie niezależnie od wyboru wersji (moce 101-160 KM) gwarantują dobre osiągi. Można nawet powiedzieć, że w przypadku modeli 130 i 160 KM (Cupra) charakterystyka rozwijania mocy i momentu utrudnia wręcz zwyczajną jazdę - samochód rwie do przodu i traci trakcję. Za każdym razem, kiedy przekroczymy 2,5 tys. obrotów, przyspieszenie wciska pasażerów w fotele. Wszystko to dzieje się przy wyjątkowo niskim zużyciu paliwa (5-8 l/100 km).
Radość z eksploatacji diesla zależy oczywiście od tego na jaki egzemplarz trafimy. Szczęśliwcy nie wydają na obsługę serwisową praktycznie nic, pechowcy inwestują w nowe pompowtryskiwacze (na szczęście w internecie można je kupić już poniżej 500 zł za sztukę), oraz w zestawy sprzęgła (koszt ok. 3 tys. zł). Często zdarzają się także problemy z elektroniką sterującą pracą silnika oraz szczelnością układu dolotowego.
Podsumowanie
Używana Ibiza jest atrakcyjną alternatywą dla Skody Fabii i VW Polo. Osoby, które szukają samochodu trwałego i taniego w eksploatacji powinny sięgnąć po wersję 1.9 SDI, lub po jedną z bazowych czterocylindrowych wersji benzynowych. Jeśli nie boimy się ponadprzeciętnych kosztów serwisowania, warto sięgnąć po kipiące momentem obrotowym diesle, oraz paliwożerne, ale w zamian bardzo szybkie turbodoładowane benzynówki 1.8T.
Seat Ibiza 3d
Seat Ibiza 5d
Seat Cordoba
Seat Ibiza III: historia modelu
2002: prezentacja opisywanej generacji modelu: Ibizy III.
2003: premiera wersji sedan (Cordoba II). Do gamy silników dołącza diesel 1.4 TDI PD oraz sportowy model FR (150 KM).
2004: najbardziej sportowa wersja Ibizy - Cupra (180 KM).
2006: lifting modelu. Zmieniono wygląd zderzaków, świateł oraz specyfikację wyposażenia.
Seat Ibiza III: wyposażenie
Ibizę III generacji oferowano w trzech wersjach wyposażenia : Stella, Signo i Sport. Wszystkie modele posiadają standardowo dwie poduszki powietrzne oraz układ ABS. Większość modeli dostępnych na rynku wtórnym jest wyposażona lepiej (sprowadzane diesle często mają klimatyzację automatyczną).
Seat Ibiza III: typowe usterki i problemy
Do Seatów - a zatem także do Ibizy - przylgnęła niestety łatka najbardziej niestarannie wykonanych samochodów w grupie VW. Po części zapracowały na to starsze generacje Ibizy i Toledo, które rzeczywiście sprawiały problem. Trzecia generacja Ibizy i druga generacja Cordoby nie daje zbyt wiele powodów do narzekania. Psuje się w zasadzie tak samo jak jej techniczne rodzeństwo.
- Stukające tuleje tylnych amortyzatorów.
- Cewki zapłonowe w benzynowych silnikach trzycylindrowych zazwyczaj nadają się do wymiany po 150 tys. km.
- Głośna praca rozrządu w benzynowych silnikach trzycylindrowych (zużycie łańcucha lub napinacza, wymiana to koszt ponad 1000 zł).
- Zużycie zespołu sprzęgła lub nawet skrzyni biegów w mocnych odmianach wysokoprężnych.
Seat Ibiza III: warto poszukać
- Zadbanych, bazowych benzynówek. Dobrze spisują się na sekwencyjnych instalacjach LPG.
- Oszczędnych, tanich w zakupie i serwisowaniu wolnossących diesli 1.9 SDI.
Seat Ibiza III: tego unikaj
- Egzemplarzy po chiptuningu. Zazwyczaj mają zużyte sprzęgło lub cały układ napędowy.
- Aut z trzycylindrowymi silnikami benzynowymi. Nie spełniły one obietnic o wyjątkowo niskim spalaniu i tanim serwisie.
Jacek Ambrozik
ZOBACZ TAKŻE: