Używana Honda Civic VIII (2006-2011)
Futurystyczne kształty Civica kryją zupełnie konwencjonalne rozwiązania technologiczne. Niezawodność nadal wysoka!
Z każdą generacją Civic potrafi zupełnie się zmienić. Pierwsze modele były malutkimi miejskimi autami, generacje V i VI miały jednoznacznie sportowy charakter, natomiast Civic VII przypominał raczej minivana niż auto kompaktowe. Gdy wszyscy myśleli, że Honda nie potrafi już niczym zaskoczyć, w 2006 r. pojawiło się ósme wcielenie Civica, zupełnie różne od wszystkich dotychczasowych generacji. Zaoferowano odmienne modele na rynek europejski i amerykański. Europejczycy otrzymali do wyboru hatchbacka w wersji trzy- i pięciodrzwiowej. Amerykanie - sedana i dwudrzwiowe coupe. Hatchback i sedan korzystają z innych rozwiązań technicznych w kwestii zawieszenia. Civic 5-drzwiowy ma z tyłu belkę skrętną jak model Jazz, sedan - zawieszenie wielowahaczowe. Wersja czterodrzwiowa była dostępna tylko w wybranych krajach europejskich.
Przedziwne, ale proste
Styliści odpowiedzialni za wygląd Civica otrzymali wolną rękę i tablica przyrządów została zaprojektowana całkowicie od podstaw, bez korzystania z gotowych elementów. Sprawia to, że na pierwszy rzut oka wygląda chaotycznie, a po zapoznaniu się z obsługą - wszystko okazuje się proste i intuicyjne.
Miejsca w obu rzędach mamy pod dostatkiem, jednak z tyłu wysokie osoby nie wyprostują głowy. Na uwagę zasługuje wygodne, długie siedzisko tylnej kanapy (50 cm długości) i wysokie oparcie (60 cm), chociaż nie ma już płaskiej podłogi, tak jak w poprzednim modelu. Pozycja kierowcy jest wybitnie sportowa, niestety cierpi na tym widoczność do przodu (do tyłu wcale nie jest lepsza). Rewelacyjny system Magic Seats pozwala jednym ruchem złożyć tylne oparcie, a siedzisko chowa się elegancko w podłodze. W ten sposób bagażnik - i tak już ogromny - można łatwo powiększyć. W wersji sedan bagażnik jest zdecydowanie mniejszy i ma zaledwie 340 litrów.
Civica oferowano w trzech wersjach wyposażeniowych: Comfort, Sport i Executive. Różnice między nimi nie są ogromne. Klimatyzację i układ VSA (stabilizacja toru jazdy) znajdziemy w każdym egzemplarzu, podobnie jak komplet poduszek powietrznych. Comfort nie miał jednak felg aluminiowych w standardzie. Executive wyróżnia się takimi dodatkami jak szklany dach z podwójnym oknem, tempomat, dwustrefowa klimatyzacja i podgrzewane fotele. Efektowne felgi aluminiowe to oczywistość.
W 2009 r. Civic przeszedł lifting. Najłatwiej zauważyć go gdy patrzymy na przód pojazdu: w miejsce jednolitej, szklanej "listwy" pojawiły się wloty powietrza obok logo Honda z wypełnieniem z czarnej siatki. Rok później z oferty wycofano wersję Type-R, która nie była dość ekologiczna.
Silniki
Do napędu VIII generacji Civica przewidziano cztery silniki: trzy benzynowe i jednego diesla. Podstawowa jednostka ma pojemność 1,33 l, ale jest oznaczana jako 1.4 i-DSI, a jej moc to 83 KM lub (po liftingu z 2009 r.) 100 KM. Ciekawostka - jest to silnik ośmiozaworowy z jednym wałkiem rozrządu, napędzanym paskiem (od 2009 r. łańcuchem). Oczywiście zastosowano w nim system zmiennego wzniosu zaworów VTEC. Wydaje się jednak, że o ile ta jednostka znakomicie pasuje np. do Jazza, do Civica jest trochę za słaba. W sedanie silnik 1.4 nie występował.
Nic więc dziwnego, że znacznie łatwiej o Civica 1.8. To już całkowicie nowoczesny silnik typu DOHC o mocy 140 KM. O dziwo, przy spokojnej jeździe, nie zużywa wcale więcej paliwa niż 1.4, a osiągi ma o wiele lepsze. Z tym silnikiem Civic
występował również w wersji trzydrzwiowej, noszącej
dodatkowe oznaczenie Type-S.
Jedynym dieslem w Civicu jest supernowoczesna jednostka 2.2 i-CTDi - pierwszy diesel samodzielnie skonstruowany przez Hondę. Opinie o tym, że jest to najlepszy obecnie produkowany 4-cylindrowy diesel, nie są wiele przesadzone. Cicha praca, niewielkie zużycie paliwa i znakomita dynamika sprawiają, że Civic z dieslem jest doskonałą propozycją, jednak są i wady: trudność z zakupem zadbanego egzemplarza (większość sprowadzono, historii serwisowej oczywiście brak), bardzo wysokie ceny i ryzyko trafienia na partię pojazdów z chroboczącym łańcuchem rozrządu. Teoretycznie można go wymienić, w praktyce jest to bardzo trudne i niewprawny mechanik może nawet doprowadzić do uszkodzenia wtryskiwaczy common rail.
Nieliczne Civiki z rynku europejskiego mają skrzynię zautomatyzowaną I-Shift (6 przełożeń). Sporadycznie trafiają się usterki tej skrzyni, zwykle mające postać awarii oprogramowania. Jazda z I-Shiftem wymaga przyzwyczajenia, ponieważ zmiana przełożeń nie jest tak płynna jak w skrzyni automatycznej ze sprzęgłem hydrokinetycznym. Jeśli szukamy jednak tradycyjnego "automatu", skazani jesteśmy na sedana sprowadzonego z USA.
Wielką rzadkością jest odmiana hybrydowa - Civic IMA. Auto było dostępne tylko jako sedan i miało silnik 1.3 połączony z małym elektrycznym "wspomagaczem" o mocy 15 kW bez możliwości jazdy na samym prądzie. Zużycie paliwa kształtowało się na poziomie 4,5-6 l/100 km.
Wszystkie silniki Hondy są bardzo ciche i oszczędne, ale mają tendencję do niewielkiego zużywania oleju. W modelu Type-R jest ona wyraźniejsza, jednak to nie usterka. Należy także pamiętać o wymianie oleju w skrzyni biegów.
Drobne wady denerwują
Podstawową wadą dotyczącą nadwozia Civica jest zbyt słaby lakier. Wystarczy jedna wizyta na myjni automatycznej, żeby nieodwracalnie go porysować. Co gorsza, w niektórych egzemplarzach lakier łuszczył się tak, że można było zdrapywać go paznokciem, ale to już przypadki o wiele rzadsze, podobnie jak korozja błotników.
Natomiast w przypadku, gdy upatrzony egzemplarz z drugiej ręki ma idealny lakier bez żadnych rysek, to z dużą dozą prawdopodobieństwa właśnie opuścił lakiernię lub został bardzo pracowicie spolerowany.
Podobne zarzuty dotyczą wnętrza: użytkownicy regularnie skarżą się na porysowane i wytarte elementy plastikowe, rysy i odbarwienia na szybce prędkościomierza oraz trzeszczenie. To ostatnie dochodzi z konsoli środkowej i podsufitki w okolicach słupków przednich. Jeszcze gorzej, gdy piasek dostanie się do plastikowego podszybia i ociera o szybę podczas jazdy po wybojach - ten dźwięk dla wrażliwych osób może być trudny do zniesienia. Do galerii dziwnych hałasów dodajmy poskrzypujące sprzęgło (pompę sprzęgła naprawiano na gwarancji). Wszystko to może wydawać się błahostką, ale nie zapominajmy, jak drogim i wysoko pozycjonowanym samochodem jest Civic, także z drugiej ręki. Nabywcy Hondy zazwyczaj oczekują wysokiej jakości, a nie nieustannego poprawiania drobnych niedoróbek.
Najtańsze oferty - hatchbacki w odmianie Comfort z silnikiem 1.4 lub sedany z USA o nieznanej historii - zaczynają się od 30 tys. zł. Jednak na zadbanego Civica z polskiego salonu wydamy o 10 tys. zł więcej. O diesla trudno - ich import hamuje wysoka akcyza. Diesel był też o wiele droższy jako nowy.
Podsumowanie
Drogie auto dla wymagających klientów, którzy nie boją się oryginalności. Civic oferuje: wysoką niezawodność mechaniki, przestronne wnętrze, bogate wyposażenie i udane silniki. Trzeba jednak pogodzić się z małą dostępnością części zamiennych i pewnymi niedoróbkami, które dla perfekcjonistów mogą być irytujące. Jeśli mamy do wydania ponad 35 tys. zł i nie chcemy dużego auta klasy średniej - Civic VIII generacji będzie znakomitym wyborem.
Type-R występował tylko z nadwoziem trzydrzwiowym. Miał oddzielną gamę kolorystyczną, zmieniony przód i specjalne fotele. Pod maską pracował - tak jak u poprzednika - wolnossący silnik 2.0 o mocy 200 KM. Wprawdzie zapaleńcy starszych modeli narzekali, że ostatni Type-R był za ciężki i nie miał wielowahaczowego zawieszenia tylnego, ale nie da się ukryć, że w tej klasie nie było drugiego tak drapieżnego i sportowego auta. Type-R nie jest już dostępny - przegrał z normą Euro 5. Ceny używanych od 45 tys. zł.
Honda Civic VIII: historia modelu
2005: zakończenie produkcji Civica VII, prezentacja konceptu Civica VIII.
2006: rozpoczęcie sprzedaży.
2007: pojawia się Type-R.
2009: facelifting.
2010: wycofanie wersji Type-R.
Honda Civic VIII: typowe usterki i problemy
Awarie unieruchamiające Civica praktycznie się nie zdarzają. Należy jednak mieć na uwadze:
- Chrobotanie rozrządu w niektórych silnikach 2.2 i-CTDi.
- Skrzypienie sprzęgła - w wadliwych autach jego pompę wymieniano na gwarancji.
- Lakier bardzo podatny na uszkodzenia - osoby korzystające z myjni automatycznej ze szczotkami mogą podziwiać nieusuwalne rysy na nadwoziu.
- Trzeszczenie wnętrza i porysowana szybka prędkościomierza. Na to nic już nie poradzimy.
Honda Civic VIII: plusy
- Wysoka jakość od strony mechanicznej.
- Bardzo duży bagażnik i łatwe składanie siedzeń.
- Wszystkie silniki należą do udanych.
Honda Civic VIII: minusy
- Wysokie ceny zakupu i duże ryzyko kradzieży.
- Bardzo mała podaż samochodów z silnikiem Diesla.
- Sporo drobnych, denerwujących usterek.
Honda Civic VIII: warto poszukać
- Odmiany wyposażeniowej Executive.
- Konfiguracji nadwozia hatchback z silnikiem 1.8 i skrzynią manualną. Spalanie jest naprawdę małe.
- Aut z polskiego salonu, nawet droższych niż średnia.
Honda Civic VIII: tego unikaj
- Samochodów z instalacją LPG.
- Sedanów sprowadzonych z USA, jeżeli sprzedający nie ma żadnego dokumentu potwierdzającego ich historię.
- Importowanych diesli poniżej 35 tys. zł - w większości to auta powypadkowe.
Tymon Grabowski