Używany Peugeot 206 vs Renault Clio - idealne do miasta

Budżet: maksymalnie 10 tys. zł. Priorytet: niskie koszty eksploatacji. Do porównania stają dwie konstrukcje francuskie: Peugeot 206 i Renault Clio II.

Oba porównywane modele debiutowały niemal jednocześnie, w 1998 r. Ze względu na niesłabnące zainteresowanie i obniżaną z biegiem lat cenę, ich produkcja zakończyła się dopiero 16 lat później.

Przyjemność z jazdy

Jeśli ktoś lubi jeździć w sportowym stylu - powinien wybrać Peugeota. Przemawia za nim świetna pozycja za kierownicą i nieźle zestrojone zawieszenie. Pozytywnie zaskakują pod tym względem nawet wersje wysokoprężne. Na zdjęciach prezentujemy odmianę 2.0 HDi - w wersji XS miała skórzaną kierownicę, białe tarcze wskaźników, aluminiową gałkę zmiany biegów oraz sportowe fotele. Renault Clio to raczej propozycja do miasta. Siedzi się w nim nieco wyżej, kierownica jest ułożona bardziej "płasko". Wystrój wnętrza celuje raczej w

Reklama

stronę komfortu niż sportu. Warto podkreślić, że bogate wyposażenie konfigurowano także z podstawowymi silnikami - na zdjęciach prezentujemy wersję 1.2 16V.

206: benzyna lub diesel

Bazowy silnik Peugeota ma 60 KM i nadaje się wyłącznie do jazdy w mieście. 1.4 także nie zaskakuje osiągami, ale dla spokojnie jeżdżącego kierowcy będzie w zupełności wystarczający. My polecamy jednostkę 1.6, szczególnie w wersji 109 KM. Pokazuje lwi pazur, a jednocześnie jest tania w eksploatacji. Topowe odmiany 2.0 136 KM (S16) oraz 2.0 172 KM (RC) są skierowane wyłącznie dla hobbystów. Dają dużą przyjemność z jazdy, ale są paliwożerne. W ciemno można natomiast rekomendować diesle - 1.4 HDi oraz 1.6 HDi mają znikome zużycie paliwa i niezłą kulturę pracy. Wersja 2.0 HDi to w modelu 206 konstrukcja starszej daty. W porównaniu z 1.4 HDi i 1.6 HDi jest ciężka i niezbyt ekonomiczna, ale niezawodna i jak na dzisiejsze czasy bardzo tania w naprawach. Jeśli ktoś trafi na zadbany egzemplarz, będzie z niej zadowolony - ma dobre osiągi, a jednoczenie nie jest wysilona. 

Clio: tylko benzyna

W przypadku Clio - polecamy wyłącznie silniki benzynowe. Wersje 1.2 (8V oraz 16V) nadają się głównie do miasta - już przy ok. 100 km/h zaczynają się męczyć. Wszystkie mocniejsze - sprawdzają się także na dalszych dystansach. Tak jak w przypadku Peugeota - topowy model 2.0 Sport (172 KM) pozostawiamy entuzjastom szybkiej jazdy. Przestrzegamy przed zakupem diesli. Starsze o pojemności 1.9 swoje najlepsze lata mają za sobą. Nowsze - 1.5 dCi zużywają małe ilości paliwa, ale okazują się awaryjne. Trafiają się egzemplarze, które przejechały ponad 200 tys. km bez problemów, ale nie brakuje aut, w których już wymieniono silnik.

Tekst: J. Ambrozik
Zdjęcia: R. Andrzejewski

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy