Volkswagen Tiguan 2.0 TDI 177 DSG Sport&Style R–Line - test
Obecny Volkswagen Tiguan jest już blisko emerytury, ale to nie przeszkadza mu w trzymaniu wysokiego poziomu.
Pierwszy kompaktowy SUV Volkswagena zadebiutował w 2007 roku, a cztery lata później przeprowadzono jego lifting. Przez ten czas segment bardzo się rozrósł, pojawili się mocni rywale. Na ich tle Tiguan powoli staje się "emerytem". Nic dziwnego, że w przyszłym roku pojawi się kolejna, całkowicie nowa generacja tego modelu.
Czy wobec tego warto się jeszcze zainteresować obecnym modelem? Wiele wskazuje na to, że tak. Mało który konkurent ma aż 7 wersji silnikowych (od 122 do 210 KM) i tyle wariantów wyposażenia. Tiguana łatwo dopasować do swoich potrzeb i budżetu. To też nadal jeden z lepiej wykonanych SUV-ów w swojej klasie i jeden z lepszych pod względem właściwości jezdnych.
Ten potencjał jest uwypuklony zwłaszcza w topowej, wysokoprężnej wersji 2.0 TDI o mocy 177 KM. Przyspieszenie 0-100 km/h w 8,5 sekundy to jak na SUV-a z dieslem bardzo dobry rezultat. Jeszcze większe wrażenie robi elastyczność jednostki, która osiąga 380 Nm już przy 1750 obr./min. Ta wersja jest wręcz stworzona do jazdy w trasie - manewr wyprzedzania jest bezproblemowy. Do tego zużycie paliwa na poziomie 6,5-7 l/100 km przekłada się na blisko 1000-kilometrowy zasięg.
Wśród licznych dostępnych w ofercie wyróżnia się pakiet R-Line. Dostępny jest dla wszystkich, z wyjątkiem bazowej, wersji i zdecydowanie poprawia wygląd Tiguana. Inne zderzaki, czarny grill, tylny spoiler i dyfuzor - dodatki są na tyle dyskretne, że nie kojarzą się z tuningiem. Do tego dochodzi czarna podsufitka, sportowe fotele i kierownica - wnętrze Tiguana również nabiera charakteru. W skład pakietu wchodzi też sportowe zawieszenie i 18-calowe felgi. Można też wybrać 19-calowe koła z profilem 40, ale odradzamy takie rozwiązanie w naszych realiach drogowych. Tiguan wyraźnie traci wówczas na komforcie, a jeśli na drodze są koleiny, jazda staje się wyjątkowo nieprzyjemna.
Szutrowa droga nie zrobi na Tiguanie wrażenia, ale kierowca poczuje wszystkie nierówności.
Volkswagen Tiguan 2.0 TDI 177 DSG Sport&Style R–Line: plusy
- efektowny wygląd pakietu R-Line,
- świetne osiągi,
- pewne prowadzenie,
- wysoka jakość wykonania.
Volkswagen Tiguan 2.0 TDI 177 DSG Sport&Style R–Line: minusy
- niewiele miejsca w tylnej części kabiny i mały bagażnik,
- obniżony komfort jazdy,
- wysoka cena zakupu.
Tekst: Wojtek Jurko, zdjęcia: Krzysztof Paliński