Audi A6 Allroad Quattro 3.0 TDI 245 KM - test
Uterenowione kombi to doskonała alternatywa dla modnego SUV-a. Nowe Audi A6 Allroad udowadnia wyższość takiej konstrukcji nad pseudoterenówkami.
Segment uterenowionych kombi ma się coraz lepiej. Po debiutach w klasie średniej (Peugeot 508 RXH, VW Passat Alltrack) na rynku pojawia się 3. generacja jednego z pionierów tej klasy - Audi A6 Allroad. 12 lat po premierze pierwszego Allroada na bezdroża wyrusza nowe potężne kombi z logo Audi. W porównaniu do modelu z roku 2000 można stwierdzić, że obecne jego wcielenie jest znacznie bardziej dyskretne i łatwiej pomylić je ze "zwykłą" odmianą Avant modelu A6.
Funkcjonalność kombi
Nadwozie klasycznego kombi o takich wymiarach (aż 492 cm długości) niesie za sobą wiele zalet. Po pierwsze, obszerną kabinę - tu miejsca jest pod dostatkiem, nawet przy komplecie pasażerów. Po drugie, pojemny bagażnik (565 l), którego funkcjonalność jest rewelacyjna. Dodatkowo, można zamówić siatkę oddzielającą przestrzeń bagażową od kabiny, zdalne otwieranie i zamykanie klapy czy system szyn i uchwytów mocujących bagaże. Po trzecie, rozstaw osi liczący 291 cm jest gwarancją wysokiego komfortu. Tym bardziej, że o ten dba dodatkowo pneumatyczne zawieszenie. Same zalety.
Talent SUV-a
Zdecydowana większość nabywców dużych SUV-ów nawet nie myśli o podboju bezdroży. Przy takich założeniach Allroad stanowi dla nich ciekawą alternatywę. Ma świetny, stały napęd na 4 koła i pneumatyczne zawieszenie, które można regulować w zakresie 6 cm. W trybie "Allroad", przy prędkości do 80 km/h, podnosi się o 3,5 cm (maksymalnie o 4,5 cm - tryb lift) a w trybie "Dynamic" obniża o 1,5 cm w porównaniu do ustawienia bazowego.
To właśnie zawieszenie jest jednym z jaśniejszych punktów Audi. Różnice w trybach pracy są wyraźne. Jeśli ma być komfortowo, to tak właśnie jest, jeśli sportowo, także nie ma problemu. To samo dotyczy układu kierowniczego, który też dysponuje trzema ustawieniami (comfort, auto, dynamic). W przypadku Allroada nie ma większej różnicy, czy jedzie się po fatalnej, zniszczonej drodze czy po niemieckiej autostradzie, na której nie obowiązuje ograniczenie prędkości. Komfort zawsze jest wysoki. W parze z wygodą idą świetne osiągi. To zasługa 3-litrowego diesla o mocy 245 KM. W gamie są trzy silniki o tej pojemności, oprócz wspomnianego jest jeszcze słabszy (204 KM, tańszy o 3700 zł) i mocniejszy (313 KM, droższy o 17 500 zł).
Szybko i oszczędnie
Środkowy wariant to optymalny wybór. Jest dynamiczny (przyspieszenie 0-100 km/h w 6,4 s) i oszczędny. Co prawda zbliżenie się do katalogowego zużycia paliwa jest praktycznie niemożliwe (7,4 l/100 km w mieście), ale wyniki na poziomie 9,5 l/100 km (miasto) i 7,5 l/100 km (trasa) trzeba uznać za niezłe, biorąc pod uwagę masę, napęd 4x4 i automatyczną skrzynię.
Najjaśniejszym punktem A6 Allroad są jednak hamulce. Pomiary redakcyjne 100-0 km/h (10 prób) dały rezultaty poniżej 34 metrów! To tylko minimalnie gorzej niż najnowsze Porsche Carrera 4S (33,0 m), ale już lepiej niż supersportowy Mercedes SLS (35,5 m). Takie rezultaty Audi to ścisła światowa czołówka.
Wojtek Jurko