Uwaga, kałuża!

Przejazd przez głęboką kałużę może zakończyć się nawet poważnym uszkodzeniem drogich elementów samochodu. Nie wierzysz? A jednak!

Co pewien czas do każdego warsztatu trafia samochód, który nie zdołał o własnych siłach pokonać wodnej przeszkody, lub przejeżdżając przez nią ucierpiał na tyle, że zachowuje się w sposób, który niepokoi użytkownika.

Usunięcie niektórych usterek wymaga jedynie użycia sprężonego powietrza i odrobiny warsztatowej chemii. W poważniejszych przypadkach niezbędna będzie pomoc wykwalifikowanego elektronika. Najwięksi pechowcy będą musieli głęboko sięgnąć do portfela. W skrajnych sytuacjach konieczny może okazać się nawet remont silnika.

Fabrycznie nowy samochód jest w mniejszym lub większym stopniu zabezpieczony przed wodą. Z biegiem lat jego odporność maleje. Starzeją się przewody wysokiego napięcia, parcieje guma uszczelniająca połączenia elektryczne oraz uszczelki kaset ze sterownikami silnika i innych zaawansowanych podzespołów. Pojawiają się także nieszczelności w układzie ssącym. Jak pokazuje praktyka, dla starszych samochodów groźne mogą się okazać nawet obfite opady deszczu czy śnieg roztapiający się na masce.

Reklama

Najbardziej niebezpieczne są jednak kałuże, szczególnie te głębokie, przez które na ogół przejeżdżamy zdecydowanie za szybko.

Uszkodzenie tarcz hamulcowych

Objawy

Po kilku dniach od "incydentu" z wodą dostrzegamy, że podczas długiego hamowania z dużej prędkości samochód wpada w silne wibracje.

Przyczyna usterki

Duża ilość zimnej wody może uszkodzić rozgrzane tarcze hamulcowe. Pękają one naprawdę bardzo rzadko. Znacznie częściej krzywią się, lub miejscowo zmieniają swój współczynnik tarcia (ich powierzchnia staje się w niektórych miejscach bardziej śliska).Warto zaznaczyć, że niezwykle istotny dla prawidłowego odprowadzania ciepła z tarcz hamulcowych ma... kształt felgi. Praktycznie nikt nie zwraca na to uwagi dobierając felgi poza siecią ASO.

Profilaktyka

W zasadzie nie ma żadnej metody, która pozwoliłaby ochronić tarcze przed działaniem wody. Jeśli z wyprzedzeniem planujemy pokonanie odcinka zalanej drogi czy parkingu, po dynamicznej jeździe odczekajmy po prostu chwilę dając hamulcom czas na wystarczające ostygnięcie.

Naprawa

Wymiana kompletu tarcz oraz klocków hamulcowych, zazwyczaj na przedniej osi. Koszt części i robocizny zależy od marki i modelu samochodu. W autach klasy kompaktowej jest to ok. 600 zł.

Woda dostała się do silnika

Objawy

Podczas przejazdu przez kałużę silnik gwałtownie gaśnie. Zdarza się, że towarzyszy temu wyraźne szarpnięcie, odgłos uderzenia.

Przyczyna usterki

W większości samochodów osobowych wloty powietrza są umieszczone bardzo nisko, na poziomie atrapy chłodnicy. W wielu starszych dieslach woda może dostać się do komór spalania także przez rozszczelnione przewody dochodzące do intercoolera. Dla przykładu, w większości wysokoprężnych modeli Audi wisi on kilkanaście centymetrów nad ziemią. Jeśli woda zostanie zassana do komory spalania, zazwyczaj wygina zawory. Jest nieściśliwa i zachowuje się tak jak kamień.

Profilaktyka

W starszych samochodach warto sprawdzić szczelność układu dolotowego. Szczególną uwagę należy zwrócić na przewody intercoolera w dieslach. Po pokonaniu przeszkody wodnej, nawet jeśli nic niepokojącego nie zauważyliśmy, należy zdjąć obudowę filtra powietrza i sprawdzić czy nie dostała się tam woda.

Naprawa

Trzeba rozebrać silnik, ocenić zniszczenia i wymienić uszkodzone elementy. Najczęściej wymienia się tylko zawory. Czasem także tłoki i korbowody. Koszty - zwykle lepiej kupić używany silnik.

Woda w przekładniach

Objawy

Początkowo żadne niepokojące objawy nie występują. Efekty widać po kilku miesiącach. Przekładnie zaczynają pracować głośno. Hałas nasila się przy dodawaniu i ujmowaniu gazu.

Przyczyna usterki

Woda dostaje się do wnętrza dyferencjałów czy skrzyni biegów przez odpowietrzniki i dyskretnie "robi swoje", czyli powoduje powstawanie korozji. Nawet niewielkie wżery na idealnie gładkich, współpracujących ze sobą powierzchniach, powodują powstanie hałasu.

Profilaktyka

Jeśli wydaje się nam, że przeszkoda wodna, którą pokonaliśmy, była zbyt głęboka, warto profilaktycznie wymienić olej w skrzyni biegów i mostach (jeśli nasz samochód takowe posiada).

Naprawa

Części do mechanizmów różnicowych czy skrzyń biegów w zasadzie nie występują jako zamienniki, a na dodatek wymieniamy je zawsze w komplecie. Koszty liczymy w tysiącach złotych.

Zamoczony układ elektryczny

Objawy

Po przejechaniu przez kałużę, silnik zaczyna się krztusić, pracuje nierówno. Czasem objawy ustępują samoistnie, czasem nie.

Przyczyna usterki

Woda zalewa przewody zapłonowe i świece. Wtedy wystarczy sprężone powietrze i trochę środków wypierających wodę. Zdarza się, że trzeba wymienić przewody zapłonowe. Gorzej jeśli woda dostanie się do elementów sterujących układem wtryskowym i zapłonowym. Wtedy trzeba zdemontować i osuszyć lub wymienić główny sterownik silnika.

Profilaktyka

W każdym starszym samochodzie warto zlecić wyjęcie sterownika i kontrolę stanu jego uszczelnienia. Zdarza się, że w porę zauważona zostanie korozja rozwijającą się na obudowie lub odetkane będą rowki odprowadzające wodę, które znajdują się we wnęce nadwozia pod sterownikiem. Nie zaszkodzi wymiana przewodów zapłonowych i świec.
Nie wszyscy wiedzą, że nowe przewody utrzymują swoje parametry 2-3 lata.

Naprawa

Wydatki będą spore. Przewody zapłonowe - od 120 zł za komplet do... 120 zł za jedną sztukę. Najdroższa jest jednak naprawa sterownika. U elektronika możemy zostawić nawet 2 tys. zł

Nietypowe przypadki

Turbosprężarka

W niektórych samochodach turbosprężarka umieszczona jest tuż nad zderzakiem. Po dłuższej, intensywnej jeździe potrafi się rozgrzać nawet do czerwoności. Niewielkie ilości wody nic jej nie zrobią. Chwilowe "zatopienie" w kałuży może sprawić, że element po prostu pęknie. Koszt wymiany - od 1500 zł wzwyż.

Katalizator

To kolejny element, który mocno rozgrzewa się podczas jazdy i jest bardzo narażony na działanie wody, ponieważ zazwyczaj znajduje się pod samochodem. Jeśli gwałtownie ochłodzi go duża ilość zimnej wody, wnętrze katalizatora może popękać. Czasem w niczym to nie przeszkadza, a czasem będzie on denerwująco brzęczeć podczas jazdy lub utrudni swobodny przepływ spalin. Uszkodzony katalizator ze starszych samochodów można usunąć (koszt ok. 100-200 zł). W nowszych trzeba wymienić na sprawny: koszt od 250 zł do kilku tysięcy złotych.

Filtr cząstek stałych

Sprawa jest identyczna jak w przypadku katalizatora, tyle że znacznie droższa. Jeśli wnętrze popęka i ograniczy przepływ spalin, samochód zareaguje natychmiast - wejdzie w tryb oczyszczania filtra, a jeśli to nie pomoże (a wiadomo, że nie pomoże), w tryb awaryjny. Receptą jest generalnie wymiana filtra cząstek na sprawny.

Reflektory

Podczas pracy reflektory bardzo się rozgrzewają. Zimny prysznic może spowodować pęknięcie szkła reflektora lub pęknięcie żarówki znajdującej się wewnątrz, jeśli klosz jest nieszczelny. Koszty naprawy zależą od modelu samochodu. Najtańsze reflektory do popularnych modeli kosztują już ok. 80-150 zł. Najdroższe - ponad 1000 zł.

Pasek klinowy

Gwałtowny prysznic pod maską może spowodować chwilowy poślizg paska klinowego czy paska wielorowkowego napędzającego osprzęt silnika. Spod maski dochodzi przeraźliwy, głośny pisk. Na szczęście to nic strasznego. Zjawisko ustępuje zazwyczaj samoczynnie po kilkunastu sekundach czy minutach.

Jacek Ambrozik

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy