Opony całoroczne mają poważną wadę. O tym nie powie sprzedawca
Opony całoroczne sprawdzają się całkiem nieźle w umiarkowanym klimacie - zapewniają wystarczającą przyczepność zimą, nawet podczas opadów śniegu, a także okazują się wystarczająco sprawne latem, przy wyższych temperaturach. Jeśli ktoś nie zamierza pokonywać górskich przełęczy i uprawia spokojny styl jazdy, to wybór opon całorocznych może być uzasadniony. Problem w tym, że jest jeden aspekt użytkowania opon całorocznych, o którym niewielu kierowców pamięta.
Opony całoroczne, analizując niezależne testy różnych produktów i porównując ich wyniki z wynikami uzyskanymi przez opony zimowe i letnie, są zawsze lepszym rozwiązaniem niż korzystanie z opon zimowych latem czy letnich zimą. W każdym przypadku opony całoroczne zachowują się bardziej tak, jak opony przeznaczone na dany sezon. Na przykład jeśli auto z oponą letnią hamuje na suchej nawierzchni na dystansie około 37 metrów, ten sam pojazd z oponami całorocznymi zatrzyma się po 39 metrach (opona zimowa - 44 metry).
Także na śniegu, przy hamowaniu z 50 km/h, różnica między oponą zimową i całoroczną wynosi około dwóch metrów (opona letnia, ponad dwa razy dłuższy dystans). W przypadku hamowania na mokrej nawierzchni opona całoroczna uzyskuje wynik o metr gorszy od opony letniej, ale o metr lepszy od opony zimowej. Oczywiście, są to wyniki orientacyjne, które będą różnić się w zależności od modelu danej opony, samochodu itd.
W przypadku opon zimowych i letnich zmiany dokonujemy dwa razy w roku. Z tego prostego względu naturalne jest, że opony letnie i zimowe będą zużywać się wolniej niż opony całoroczne, które mamy na kołach przez okrągły rok. Przyjmijmy, że od marca do końca października - przez 8 miesięcy - jeździmy na ogumieniu letnim, a w pozostałym, 4-miesięcznym okresie na oponach zimowych. Przy założeniu, że kierowca przejeżdża 15 tys. km rocznie i według zasady, że opony należy wymieniać mniej więcej co 30 tys. km (zaleca się, by wysokość bieżnika opon całorocznych nie była niższa niż 4 mm), to komplet opon całorocznych wystarczy na dwa lata użytkowania. W przypadku używania opon zimowych i letnich kierowca powinien wymienić opony letnie po około trzech latach (zakładamy roczny przebieg na poziomie 10 tys. km) oraz dopiero po sześciu latach w przypadku opon zimowych (przejeżdża 5000 km rocznie).
Rotacja polega na zamianie miejscami opon z przedniej osi na tylną, a w niektórych przypadkach także przekładaniu ich z lewej strony na prawą. Zaleca się wykonywanie rotacji co około 10-15 tys. kilometrów.
Rotacja opon jest ważna, ponieważ w samochodach, szczególnie przednionapędowych, opony na przedniej osi zużywają się szybciej niż na tylnej. Przednie opony odpowiadają nie tylko za napęd, ale też za skręcanie i hamowanie, przez co poddawane są większym obciążeniom. Jeśli nie będziemy regularnie zmieniać opon między osiami, przednie opony zużywają się znacznie szybciej niż tylne, co może prowadzić do nierównomiernego zużycia bieżnika, gorszej przyczepności i konieczności wcześniejszej wymiany kompletu.
Dzięki rotacji opony zużywają się bardziej równomiernie, co wydłuża ich żywotność i zapewnia lepsze właściwości jezdne.