Kontroler z poczty zagląda do aut i robi zdjęcia. Kara to nawet 5,4 tys. zł

Posiadasz radio w aucie? Zastanawiasz się, czy musisz opłacać za nie abonament RTV? W tym artykule wyjaśnimy, kogo dotyczy ten obowiązek, jaka jest jego wysokość i jakie kary grożą za jego nieopłacanie.

Obowiązek opłaty abonamentu RTV za radio w samochodzie

Zgodnie z obowiązującym prawem każdy posiadacz radioodbiornika, niezależnie od miejsca jego umiejscowienia, zobowiązany jest do opłacania abonamentu RTV. Dotyczy to zarówno odbiorników w domu, jak i w samochodzie. Istnieją jednak pewne wyjątki od tej reguły. Abonamentu RTV za radio w samochodzie nie muszą opłacać osoby, które:

Reklama
  • Posiadają i opłacają już abonament RTV za radio lub telewizor w domu.
  • Ukończyły 75 rok życia.
  • Otrzymały I grupę inwalidzką.
  • Posiadają status weterana będącego inwalidą wojennym lub wojskowym.

Wysokość abonamentu RTV za radio w 2024 roku

Obecnie opłata za radioodbiornik wynosi 8,70 zł miesięcznie. Można skorzystać z rabatów przy opłacaniu abonamentu z góry za dłuższy okres:

  • 3% zniżki za 2 miesiące
  • 4% zniżki za 3 miesiące
  • 5% zniżki za 6 miesięcy
  • Dodatkowe zniżki za 12 miesięcy (np. 3+1, 3+2, 6+1, 6+2)

Kary za nieopłacenie abonamentu RTV

Niestety, nieopłacanie abonamentu RTV wiąże się z ryzykiem kary. W 2024 roku wynosi ona 30-krotność miesięcznej opłaty abonamentowej, co oznacza, że:

  • Za brak radia: kara wyniesie 261 zł (30 x 8,70 zł)
  • Za brak telewizora: kara wyniesie 819 zł (30 x 27,30 zł)
  • Za brak zarówno radia, jak i telewizora: kara wyniesie 1080 zł (819 zł + 261 zł)

Należy pamiętać, że Poczta Polska może naliczyć opłaty abonamentowe nawet za 5 lat wstecz. W skrajnym przypadku kara za brak abonamentu może więc wynieść:

  • 1305 zł za brak radia (261 zł x 5)
  • 4095 zł za brak telewizora (819 zł x 5)
  • 5400 zł za brak zarówno radia, jak i telewizora (1080 zł x 5)

Czy opłaca się płacić abonament RTV za radio w samochodzie?

W świetle obowiązujących przepisów, opłacanie abonamentu RTV za radio w samochodzie jest nadal obowiązkowe. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że kontrole w tym zakresie są niezwykle rzadkie. W praktyce wielu kierowców nie opłaca abonamentu za radio w aucie i nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji.

Co mówią prawnicy?

Aby kontrola mogła skutkować nałożeniem 225 zł kary za niepłacenie abonamentu za tuner radiowy, pracownicy Poczty Polskiej musieliby przedstawić więcej dowodów aniżeli tylko zdjęcie odbiornika za szybą auta. Nade wszystko, prawidłowo przeprowadzona kontrola powinna uwzględniać również weryfikację, czy stan odbiornika umożliwia natychmiastowy odbiór programu. Takie ujęcie można poprzeć rozumowaniem wyrażonym w dwóch wyrokach Naczelnego Sądu Administracyjnego

Kontroler Poczty Polskiej musiałby uruchomić odbiornik lub poprosić o jego włączenie, żeby sprawdzić czy urządzenie działa. Bez tej czynności nie ma pewności czy sprzęt nie jest atrapą albo czy nie jest uszkodzony. Kontrolerzy mają jeszcze jeden problem - kierowcy nie muszą wpuszczać ich do auta, by można było zweryfikować, czy sprzęt działa prawidłowo. 

Obowiązek opłacania abonamentu RTV za radio w samochodzie budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony jest to legalny obowiązek, z drugiej strony jego egzekwowanie jest znikome. Ostatecznie decyzja o opłacaniu abonamentu pozostaje w gestii każdego posiadacza radia w aucie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: abonament rtv
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy