Gdzie są fotoradary? Czy można to sprawdzić w mapach Google?

Wszystkie fotoradary w obudowie w żółtym kolorze (tzw. żółte skrzynki) na polskich drogach powinny być aktywne i robić zdjęcia. Istnieje jednak od tego kilka wyjątków.

Pierwszy z nich to oczywiście usterka techniczna sprzętu. Do momentu przyjazdu serwisanta urządzenie może pozostawać nieaktywne.

Drugi wyjątek dotyczy sytuacji, w której dany fotoradar traci legalizację. Jest to specjalne poświadczenie, że urządzenie jest w pełni sprawne i może służyć do udowadniania przewinienia. Legalizacja jest przyznawana dla konkretnego fotoradaru na określony czas. Jest to istotne, ponieważ podczas kontroli policyjnej można poprosić funkcjonariusza o okazanie legalizacji sprzętu, z którego korzysta. Podobnie sprawa wygląda ze stacjonarnymi fotoradarami - po otrzymaniu mandatu można próbować się od niego odwołać, jeśli dane urządzenie nie ma aktualnego świadectwa.

Obecnie jednak większość urządzeń ma aktualną legalizację. Wyjątek od tej sytuacji miał miejsce w 2018 roku, kiedy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) nie znalazło firmy, która chciałaby zajmować się odnawianiem legalizacji fotoradarów.

Warto też wiedzieć, że nie wszystkie fotoradary robią zdjęcia kierowcom przekraczającym dozwoloną prędkość. Część urządzeń tego typu służy do udokumentowania przejazdu na czerwonym świetle przez określone skrzyżowanie.

Istnieje kilka źródeł informacji na temat tego, gdzie są ustawione fotoradary w Polsce. W sytuacji, gdy jeszcze w domu chce się dokładnie zaplanować podróż i sprawdzić, gdzie są fotoradary, najlepsza będzie strona canard.gitd.gov.pl.

Znajduje się tam na bieżąco aktualizowana mapa fotoradarów na terenie Polski. Oprócz dokładnej lokalizacji każdego urządzenia można tam odnaleźć dodatkowe informacje dotyczące m.in. maksymalnej dozwolonej prędkości na danej drodze czy typu fotoradaru.

Z kolei nieco mniej aktualną, ale bardzo obszerną mapę fotoradarów umiejscowionych na całym świecie, można znaleźć na stronie fotoradary.pl. Tam również przy każdym urządzeniu znajduje się krótki opis i informacja o maksymalnej dopuszczalnej prędkości.

Są to jednak rozwiązania dobre wyłącznie do planowania podróży. Jeśli jest konieczność, by w trakcie jazdy sprawdzić, gdzie są fotoradary, lepiej zadziałają się aplikacje na telefon.

Najpopularniejszą jest yanosik, który przez lata zgromadził ogromną społeczność liczącą ponad 1,5 miliona kierowców. Ta aplikacja na bieżąco informuje nie tylko o tym, że pojazd zbliża się do fotoradaru, ale działa też jako aktywny system ostrzegania o mobilnych punktach kontroli prędkości, wypadkach, korkach czy innych utrudnieniach na drodze.

Wszystko za sprawą aktywności użytkowników. Wystarczy, że jedna osoba zaznaczy, że w danym obszarze pojawiło się utrudnienie konkretnego typu. Wszystkim kierowcom w okolicy pojawi się odpowiednie powiadomienie na mapie. Gdy utrudnienie zniknie, kierowca może o tym poinformować w ten sam sposób.

Istnieją też inne aplikacje o podobnych funkcjach. Wśród nich warto wspomnieć m.in. o Ryśku czy NaviExpert. Nie wszyscy wiedzą, że o tym, gdzie są fotoradary, informują też popularne Mapy Google na urządzeniach z systemem Android.

Mapy Google to jedna z najpopularniejszych aplikacji do nawigowania. W maju 2019 roku wprowadzono do niej funkcję pokazywania lokalizacji fotoradarów w 40 krajach, w tym w Polsce. Jednak ta opcja nie jest zbyt intuicyjna.

Żeby za pomocą Map Google dowiedzieć się, gdzie są fotoradary, należy wybrać cel podróży, a następnie przejrzeć oznaczoną niebieską linią trasę. Mogą się na niej pojawić pomarańczowe ikonki z fotoradarem - to znak, że w tym miejscu stoi stacjonarny fotoradar. Z kolei niebieska ikona informuje o mobilnym fotoradarze.

Szczególnie w drugim przypadku warto zwrócić uwagę na moment ostatniej aktualizacji. Im dawniej miała ona miejsce, tym mniejsza szansa, że kontrola na tym obszarze trwa.