Blokowanie wyjazdu z posesji. Gdzie to zgłosić?

Spory między sąsiadami mogą dotyczyć różnych kwestii, a jeśli sprawy zajdą za daleko konieczne będzie czasem wniesienie sprawy do sądu. Jednym z problemów, z którymi można się mierzyć jest uporczywe zastawianie bramy wjazdowej na posesję.

Wydawać by się mogło, że pozostawienie wolnego przejazdu na posesję to coś naturalnego, ale historia zna i takie przypadki. Sąsiad może bowiem nie tyle zastawiać przejazd, co na przykład bardzo go utrudniać. Co należy wtedy zrobić?

Zastawianie bramy wjazdowej przepisy

Pierwszym ruchem, który należy wykonać jest oczywiście próba dogadania się z sąsiadem. W większości przypadków zwykła rozmowa powinna wystarczyć, by nie mierzyć się z problemem zastawionej bramy. Jeśli jednak trafimy na kogoś, kto twierdzi, że może parkować w sposób utrudniający wjazd na posesję, powinniśmy zgłosić to na policję lub straż miejską. 

Reklama

Niestety, za takie niechlujne parkowanie grozi niewielki mandat - jedynie 100 zł - więc szansa na to, że sąsiad nadal będzie utrudniał życie wciąż istnieje. Możemy oczywiście zgłaszać go do skutku i liczyć na to, że za kolejnym razem policja lub straż miejska zdecydują o odholowaniu pojazdu. Wtedy rachunek wzrośnie, bo oprócz mandatu właściciel auta będzie musiał pokryć koszty odholowania auta oraz parkingu. W ustawie Prawo o ruchu drogowym, a konkretnie w art. 49 ust.2 czytamy, że: 

Zastawiona brama wjazdowa

Istnieją też pewne sposoby na to, by doraźnie usunąć pojazd. Można na przykład przepchać auto, jeśli mówimy o sytuacji w mieście, gdzie ktoś zablokował nam wyjazd. Trzeba jednak liczyć na to, że samochód nie ma zaciągniętego hamulca postojowego, a to zdarza się rzadko. Niektórzy pomyślą też o rozwiązaniu siłowym, czyli wybiciu szyby i zwolnieniu hamulca, ale tego nie polecamy, bo można zostać oskarżonym o zniszczenie mienia. 

W przypadku uporczywego zastawiania bramy wjazdowej lub utrudniania dostępu na posesję trzeba będzie poprosić o pomoc prawnika. Może on na przykład wykorzystać zapis z kodeksu cywilnego, którzy brzmi: 

W tym przypadku chodzi o to, że sąsiad, blokując swoim pojazdem wjazd, uniemożliwia korzystanie z podjazdu czy garażu. Jeśli czyn nosi znamiona złośliwości i uporczywości (a jeśli sąsiad nie reaguje na prośby i np. nie przyjmuje mandatów to z pewnością można to uznać za złośliwe działanie) może dojść do tego oskarżenie na podstawie art. 107 kodeksu wykroczeń, którzy brzmi: 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy