VW Cross Caddy - najdroższy dostawczak świata?

Testowana wersja Cross 4Motion jest wyjątkowo komfortowa, bardzo przestronna, świetnie wyposażona i... astronomicznie droga. W niczym nie przypomina skromnego Pick-upa zbudowanego w 1979 roku na bazie VW Golfa I. Oto efekt trwającej 35-u lat ewolucji.

Niejeden kurier jeżdżący na co dzień zwykłym, dwumiejscowym "blaszakiem" może jedynie pomarzyć o takiej konfiguracji swojego samochodu. Pod maską 140 KM i 320 Nm, pod podłogą - napęd na cztery koła, a w kabinie - komfort jak w osobówce. Kropką nad "i" jest dwusprzęgłowa, 6-biegowa skrzynia DSG - nieoceniona podczas jazdy w korkach.

Nadwozie, wnętrze

Obecna generacja VW Caddy bazuje na płycie podłogowej VW Golfa V, choć ma oczywiście zupełnie inne zawieszenie. Jest produkowana od 2003 roku. Cztery lata temu samochód przeszedł niewielką modernizację. Nowy przedni zderzak z wyraźnie zaakcentowaną, "ostrą" dolną częścią upodobnił go do pozostałych modeli w gamie. Dostęp do wnętrza jest wzorowy, widoczność z kabiny - bardzo dobra, przestronność i funkcjonalność - bez uwag. Bagażnik (czy może raczej część ładunkowa) ma regularne kształty i pokaźną objętość 750 l.

Wnętrze jest zdecydowanie bardziej osobowe niż użytkowe. Tanie wydaje się jedynie twarde tworzywo na desce rozdzielczej. Pozostałe elementy, takie jak obszyta skórą, wielofunkcyjna kierownica, wysokiej jakości kolorowa tapicerka sprawiają, że pasażerowie zapominają o dostawczych genach tego samochodu. Wyjątkowo bogate jest także wyposażenie. Na pokładzie testowanego egzemplarza była m.in. automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja, podgrzewane fotele przednie oraz asystent parkowania.

Reklama

Jazda

Popularny turbo diesel 2.0 TDI CR o mocy 140 KM doskonale radzi sobie z ważącym niespełna 1600 kg Caddy. Zużycie paliwa zależy od tego jak bardzo wykorzystuje się jego potencjał. Podczas łagodnej jazdy Caddy spalał średnio 7 l/100 km. Jazda dynamiczna "kosztuje" już 9 l/100 km. W trasie przeszkadza duża powierzchnia czołowa, w mieście - wspomniana masa.

Samochód jest nieźle wyciszony (przy 100 km/h prędkość obrotowa silnika to ok. 1200 obr.min), ale przyjemność z jazdy psuje hałas tylnego zawieszenia (sztywny most podwieszony na resorach piórowych). W mieście, każdy przejazd przez progi zwalniające i inne drobne poprzeczne nierówności drogi jest wyraźnie akcentowany głośnym łomotaniem. Problem znika jak ręką odjął kiedy do wnętrza wsiądzie komplet pasażerów.

Podczas jazdy na drogach asfaltowych samochód zachowuje się bardzo stabilnie. Nie jest przesadnie wrażliwy na podmuchy bocznego wiatru, precyzyjnie reaguje na ruchy kierownicą, ogólnie nieźle trzyma się drogi. Dużą zasługę mają w tym niskoprofilopwe opony. Niestety - te same opony stają się najsłabszym punktem samochodu podczas jazdy w lekkim terenie. Do jakości działania automatycznego napędu na cztery koła (stały napęd na przód, automatycznie dołączany tył) nie można mieć natomiast żadnych zastrzeżeń. Obsługuje go najnowsza, piąta generacja Haldexa, która ma własną pompę elektryczną zmieniającą ciśnienie oleju w układzie. Sterowaniem pracą Haldexa zarządza 16-bitowy kontroler, na podstawie sygnałów z układu ESP oraz z silnika. Oczywiście, można zadać sobie pytanie ile wytrzyma zespół sprzęgieł DSG jeśli taki samochód bez reduktora będzie stale jeździł w terenie. Intuicja podpowiada, że lepiej tego nie sprawdzać.

Podsumowanie

Caddy pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Pomijając hałas tylnego zawieszenia i nieco za długi, niepraktyczny przedni zderzak naprawdę trudno się w tym modelu do czegokolwiek przyczepić. Jest nieźle wyciszony, bardzo, bardzo praktyczny, atrakcyjnie wykończony, dość oszczędny i wystarczająco dynamiczny.

Z czysto funkcjonalnego punktu widzenia jest lepszą ofertą niż każdy popularny crossover z Tiguanem na czele. Szkoda tylko, że kosztuje 138 700 zł. Na szczęście w gamie Caddy są także tańsze propozycje. Najtańszy Caddy z dieslem (1.6 TDI 75 KM) kosztuje obecnie ok. 59 000 zł. Najtańsza wersja z silnikiem 2.0 TDI 140 KM - ok. 75 000 zł. Najtańszy model z dieslem i napędem na cztery koła Kombi 4Motion 2.0 TDI 110 KM - ok. 77 000 zł.

Jacek Ambrozik

Volkswagen Cross Caddy 2.0 TDI DSG 4Motion

Cena testowanej wersji bez uwzględnienia wyposażenia dodatkowego i promocji: ok. 123 000 zł

Cena testowanej wersji bez uwzględnienia wyposażenia dodatkowego w promocji: ok. 104 000 zł

Cena testowanej wersji z wyposażeniem dodatkowym bez uwzględniania promocji: ok. 138 000 zł

Silnik: wysokoprężny, czterocylindrowy, z bezpośrednim wtryskiem paliwa o pojemności 1968 ccm

Osiągi: 0-100 km/h: 11,0 s, V max: 183 km/h, Spalanie w teście: 7,0-9,2 l/100 km

Moc max. 140 KM, Max mom.obr.: 320 Nm

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy