Dacia Duster TCe 100 LPG – taniej już się nie da

Zarówno pierwsza, jak i druga generacja Dacii Duster stała się bezapelacyjnym bestsellerem na naszym rynku. Rumuńsko-francuska marka zyskała uznanie Polaków (i nie tylko), oferując nowe samochody w zaskakująco niskich cenach, stawiając przy tym na praktyczność kosztem między innymi dostępnego wyposażenia i wykończenia wnętrza. Nic dziwnego, że producent tak pragmatycznych aut, ma w swojej ofercie między innymi wersje zasilane LPG.

Dacia Duster - budżetowy SUV zaprezentowany w 2009 roku, był kwintesencją dobrych decyzji francuskiego Renault od czasu przejęcia rumuńskiej marki w 1999 roku. Zbudowany na płycie podłogowej pierwszej generacji modelu Logan, łączący rozwiązania terenowe znane z Nissana, a przy tym dostępny w zaskakująco dobrej cenie, zdobył uznanie ogromnej liczby klientów. Sukces sprzedażowy modelu przyczynił się bezpośrednio do stworzenia jego następcy, który poza odświeżoną stylistyką, skupił się na poprawie wielu niedoskonałości znanych z pierwszej generacji. Dzisiaj, cztery lata od premiery, samochód wciąż jest chętnie kupowany, a producent aktualizuje jego gamę modelową o kolejne wersje silnikowe.

Reklama

Z tym że pisząc "aktualizuje" mamy bardziej na myśli słowo "zastępuje". Jak wszyscy producenci, także Dacia jest zmuszana podążać za zmianami i wprowadzić downsizing w swojej gamie. Prosta, wolnossąca jednostka 1.6 musiała ustąpić mniejszym i doładowanym. Rolę bazowego silnika benzynowego pełni teraz 3-cylindrowiec o pojemności zaledwie 1.0. Jego niekwestionowaną zaletą jest jednak to, że podobnie jak poprzedni silnik, on także występuje z instalacją LPG, co czyni z Dustera prawdopodobnie najtańszego w eksploatacji SUVa. 

Zagazowana odmiana figuruje w oficjalnych cennikach. Za zaledwie 1000 zł otrzymujemy zestaw LPG marki Landi Renzo. Sama instalacja jest objęta fabryczną gwarancją, zawór do tankowania jest sprytnie umiejscowiony blisko wlewu paliwa, pod tą samą klapką, a butla spoczywa pod zderzakiem, nie zajmując miejsca w bagażniku. Przełączanie się pomiędzy obsługiwanym paliwem może być całkowicie automatyczne, lub sterowane manualnie za pomocą doklejonego wskaźnika (dobrze znanego wszystkim właścicielom aut z LPG) po lewej stronie deski rozdzielczej. To ile mieszaniny pozostało w aucie, wskazują niewielkie zielone diody.

No dobrze, ale jak to się faktycznie przekłada na kwestie spalania oraz kosztów? Podczas jazdy na samym LPG, Duster pokazuje średnie spalanie na poziomie 8-9 litrów gazu na 100 km. Przy obecnych cenach na stacjach paliw, wahających się w granicach 2,14 - 2,30 zł za litr, napełnienie butli o pojemności ok. 32 litrów, kosztuje kierowcę mniej więcej 70 zł. Z pełnym zbiornikiem, Dacia Duster jest w stanie przejechać nawet 400 km w zależności od stylu jazdy, co daje ok. 17 zł za 100 km. W przypadku silnika benzynowego spalanie jest oczywiście trochę mniejsze, jednak sam koszt paliwa przy 50-litrowym baku, niemal dwukrotnie podnosi koszt przejechanej odległości.

Warto przy tym zaznaczyć, że jazda na gazie nie ma właściwie wpływu na dynamikę pojazdu. Co więcej - wersja Dustera z zainstalowanym fabrycznie LPG dysponuje większą mocą i momentem obrotowym (100 KM i 170 Nm), niż model z taką samą jednostką wyłącznie benzynową (90 KM i 160 Nm). Oczywiście pisząc "dynamika", mamy na myśli subiektywne odczucia, towarzyszące jeździe sporej wielkości SUVem, ważącym niemal 1400 kg i dysponującym mocą 100 KM. Choć możliwości pojazdu wystarczają w zupełności na rodzinny, weekendowy "wypad" za miasto, to nie ma co liczyć na wysokie osiągi i szybki start spod świateł. Katalogowo Dacia podaje wartości przyspieszenia 0-100 km/h w 13,8 s (o 0,7 wolniej od wersji bez LPG).

Nie najlepiej wypada także kwestia kultury pracy 3-cylindrowej jednostki. Na niskich obrotach silnik jest stosunkowo głośny, a wyraźnie odznaczająca się turbodziura bywa niekiedy nieznośna. W testowanym samochodzie, wyposażonym w manualną skrzynię, brakowało także szóstego biegu, który wyregulowałby obroty na wyższych, autostradowych prędkościach. Na szczęście auta z roku modelowego 2021 są już wyposażone w taką przekładnię.

Dobre wrażenie pozostawia natomiast układ kierowniczy, bardzo dobrze zestrojony pod spokojniejszą jazdę. Duster nie tylko się dobrze prowadzi w trasie, ale pozwala także na wygodne oraz łatwe manewrowanie w nawet ciaśniejszych, miejskich uliczkach. Miękkie zawieszenie z prześwitem liczącym 210 mm świetnie radzi sobie nie tylko na dziurawych polskich drogach, ale także w niewymagającym terenie. Choć wersja wyposażona w silnik TCE 100 LPG dysponuje jedynie przednim napędem, w zupełności wystarcza on w codziennym użytkowaniu. 

Również we wnętrzu samochód nie prezentuje się najgorzej. Duster II generacji zaliczył spory progres względem poprzedniego modelu i choć wszechobecne plastiki wciąż emanują swoją twardością, to jednak w niektórych partiach deski rozdzielczej, rumuński producent pokusił się o materiały odrobinę lepszej jakości. Tapicerka, którą obszyto fotele oraz niektóre elementy wykończenia jest przyjemna w dotyku, a większość przycisków oraz pokręteł została dobrze spasowana. Dacia daje nawet możliwość dokupienia funkcji podgrzewania foteli przednich - ta jednak nie posiada żadnych opcji konfiguracji natężenia ciepła - po prostu albo grzeje, albo nie.

Niestety wiele dobrego nie można powiedzieć o samych fotelach, a zwłaszcza ich ograniczonej konfiguracji. Pozycja za kierownicą w przypadku wysokich osób nie jest najwygodniejsza i wyraźnie brakuje tych kilku centymetrów przestrzeni na nogi. Również ilość miejsca z tyłu nie pozostawia złudzeń - Dacia Duster pomimo swoich niemałych rozmiarów (długość 4341 mm, szerokość 1804 mm) nie jest autem dla 4 dorosłych osób. Przy maksymalnie odsuniętym siedzisku kierowcy, za nim wygodnie będzie głównie dzieciom.

Bez zmian pozostała natomiast praktyczność pojazdu. Rumuńsko-francuski SUV może pochwalić się sporą ilością przemyślanych schowków, wnęk, a nawet regulowanym podłokietnikiem dla kierowcy. Bagażnik o pojemności 445 litrów w zupełności wystarcza do przewiezienia kilku toreb oraz walizek.

Warto także wspomnieć o systemie multimedialnym. Jest on szalenie prosty, ale przy tym czytelny i sprawnie reagujący na dotyk. Poza funkcjami łączności Bluetooth, sterowania radiem i nawigacją, można go także doposażyć w system Multiview Camera, który dodaje cztery kamery dookoła pojazdu. Aktywują się one jednak pojedynczo (zapomnijcie o znanym z droższych marek widoku dookoła pojazdu), a ponadto z uwagi na niską rozdzielczość wyświetlacza, obraz nie zawsze jest wyraźny.

Na sam koniec należy pochylić się nad ceną samochodu. Do naszej redakcji dotarł model w najwyższej dostępnej wersji Prestige, wyróżniającej się m.in. 17-calowymi felgami ze stopu metali lekkich, wspomnianym wyświetlaczem z nawigacją, elektrycznie regulowanymi szybami (wersja podstawowa posiada szyby tylne regulowane ręcznie) czy systemem monitorowania martwego pola. Z dodatkowego wyposażenia warto wymienić kolor Orange Atacama (2000 zł), system kamer cofania (1100 zł), funkcję bezkluczykowego dostępu (1000 zł) oraz podgrzewane fotele przednie (600 zł). Koszt takiej, maksymalnie wyposażonej Dacii Duster wynosi zaledwie 72 400 zł.

Owszem, w tej cenie nie otrzymujemy samochodu idealnego, nie odnajdziemy w nim luksusowego wnętrza, nadzwyczajnych osiągów, czy gadżetów rodem z filmów science fiction. Jeśli jednak chodzi o kwestie dostępnego miejsca, praktyczności i przede wszystkim oszczędności, Duster z silnikiem TCE 100 i instalacją LPG to samochód właściwie bezkonkurencyjny w swojej klasie.

Krzysztof Mocek

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy