Volkswagen Tristar Concept. W hołdzie Transporterowi
Motoryzacyjne media od tygodni żyją zbliżającym się salonem motoryzacyjnym w Paryżu. Tymczasem w Hanowerze rozpoczynają się Międzynarodowe Targi Pojazdów Użytkowych.
Cykliczna impreza od lat przyciąga przedstawicieli branży transportowej. To prawdziwa Mekka dla wszystkich miłośników ciężarówek, autobusów i samochodów dostawczych.
Wśród tłumu tych ostatnich w Hanowerze wyróżnia się nowy, koncepcyjny Volkswagen o nazwie Tristar. Zbudowany w oparciu o model Transporter samochód powstał, by uczcić trzydziestą rocznicę stworzenia pierwszego, koncepcyjnego jeszcze, Volkswagena z napędem 4x4 - Syncro.
Auto od początku projektowane było jako terenowe. O 30 mm zwiększono prześwit, 17-calowe, wzmocnione felgi ze stopów lekkich uzbrojono w terenowe opony. Tristan otrzymał też przestylizowany przedni zderzak z zabudowaną wyciągarką i nowe, zintegrowane ze światłami do jazdy dziennej, wykonane w całości w technologii LED, reflektory przednie.
Niemcy zdecydowali się zastosować otwarty przedział bagażowy. W kształtach tylnej części karoserii znajdziemy nawiązania do klasycznych Transporterów T2 i T3.
Nadwozie mierzy 4,78 m długości i 2,32 m szerokości. We wnętrzu zastosowano najwyższej klasy materiały wykończeniowe - skórzaną tapicerkę zabarwiono na, modny na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, brąz. Na czas odpoczynku fotel kierowcy można obrócić w prawo. W kabinie znalazły się takie dodatki, jak np. - zamontowany na obrotowym ramieniu - tablet o przekątnej 20 cali i ekspres do kawy.
Źródłem napędu jest wysokoprężny 2,0 l TDI o mocy 201 KM i maksymalnym momencie obrotowym 450 Nm. Moc przenoszona jest na koła za pośrednictwem siedmiostopniowej, dwusprzęgłowej przekładni DSG. Samochód wyposażono w stały napęd na wszystkie koła 4MOTION i mechaniczną blokadę mechanizmu różnicowego osi tylnej. Volkswagen Tristar przyspiesza do 100 km/h w równie 10 s i rozpędza się do prędkości maksymalnej 185 km/h.